Yaya Touré początkowo chciał stłumić wszystkie plotki dotyczące swojego odejścia z Manchesteru City, ale potem stwierdził, że oświadczenie o jego przyszłości pojawi się po Mundialu. Pomocnik może wrócić na Camp Nou.
Agent Yaya Touré, Dimitri Seluk, powiedział w poniedziałek wieczorem, że istnieje duże prawdopodobieństwo iż jego klient nie pozostanie na dłużej w Manchesterze City. Powodem ma być… brak kartki urodzinowej dla reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.
Pomocnik postanowił zabrać głos na ten temat i dodał kilka wpisów na Twitterze. Na początek napisał: „Dzięki za wszystkie wiadomości urodzinowe. Kartka z City właśnie dotarła… Pewnie gdzieś się zawieruszyła„, a potem dodał: „Żarty na bok. Proszę nie brać słów, które nie pochodzą z moich ust, na poważnie. Moje zaangażowanie oceniajcie z prespektywy gry dla Manchesteru City”.
Jednak kolejny wpisy pomocnika nie uspokoiły fanów angielskiej drużyny: „Wszystko, co Dimitry powiedział, jest prawdą. On mówi za mnie. Dam wywiad po Mistrzostwach Świata w celu wyjaśnienia” i dodał: „Mój agent próbuje zrobić coś ważnego w moim imieniu, ale żarty na bok. Wydaje się, że dla mnie teraz wazne jest oświadczenie w tej sprawie. Mam zamiar to uczynić”.
Yaya Touré był kluczowym zawodnikiem Manchesteru City w obecnym sezonie. Pomocnik zdobył 20 bramek i zaliczył 9 asyst. Jego zespół zdobył Mistrzostwo Anglii. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej walczył nawet o nagrodę najlepszego na boiskach Premier League, ale zdobył ją Luis Suárez.
Źródło: Goal.com