Sobotni mecz pomiędzy Barceloną i Atlético zadecyduje o tytule. Jednak jest inny czynnik, który nadaje spotkaniu szczególną barwę: obecność w bramce Thibauta Courtoisa.
Jak pisze Mundo Deportivo, jego wielkim marzeniem jest transfer do Barcelony. Zdaje sobie z tego sprawę kierownictwo sportowe, które zostało o tym poinformowane i ma niemal codzienny kontakt z przedstawicielem zawodnika. Courtois wie, że teraz po odejściu Valdésa i Pinto, Camp Nou byłoby dla niego idealnym miejscem, zwłaszcza, że w Chelsea nie może liczyć na regularną grę.
Jednak Zubizarreta ślepo wierzy w Ter Stegena i wie też, że Courtois nie jest tak dobry w grzenogami, jak Niemiec. Mimo to Belg chce odejść z Chelsea i wymusić sprzedaż do innego klubu za kwotę w wysokości 20-25 mln euro. W rzeczywistości, na ostatnim posiedzeniu zarządu nazwisko Courtoisa zostało odrzucone, ale została omówiona kwestia drugiego bramkarza. Luis Enrique chciałby mieć Willy’ego Caballero, który nie kosztowałby dużo, ze względu na problemy finansowe Málagi.
Źródło: MundoDeportivo.com