Jose Castro, prezydent Sevilii, udzielił wywiadu dla ABC, gdzie mówił o transferze Ivana Rakiticia do FC Barcelony. Pokazał on swoje niezadowolenie z faktu, że Chorwat zdecydował się odejść z andaluzyjskiego zespołu.
„Trudno było nam sprzedać Rakiticia”, zaczął Castro, który kontynuował: „On jest zawodnikiem z ogromną jakością, był ważną częścią naszej drużyny, a przede wszystkim kapitanem”. „Kiedy spotkałem się z nim, to uczyniliśmy nadludzką próbę zatrzymania go w klubie. Zaproponowaliśmy mu kontrakt, który zazwyczaj uważany jest za zły dla klubu takiego, jak nasz”, dodał prezydent Sevilli.
„On zrozumiał, że musi iść inną drogę, ale jego sposób nie był taki, jaki by nam się podobał, ponieważ negocjacje mogły być prowadzone w inny sposób”, mówił Castro i dodał: „Będąc prezydentem Sevilli mogę zapewnić, że nie jestem zadowolony z utraty Rakiticia, bo chciałem nadal cieszyć się jego osobą tutaj, ale on postrzegał to w inny sposób i nic nie mogliśmy zrobić”.
Prezydent Sevilli dodał także, że „dwa tygodnie” przed transferem Ivan Rakitić nie poinformował swojego klubu, że będzie chciał odejść. „On zrobił to po swojemu, a nie w sposób taki, jaki byśmy tego oczekiwali”, zakończył Jose Castro.
Źródło: Sport.es