Eibar i Deportivo La Coruña zapewnili sobie bezpośredni awans do Primera División. O trzecie wolne miejsce walczyły cztery zespoły, z których najlepsza była Córdoba.
Córdoba CF będzie kolejną drużyną, która awansowała do Primera División, a wszystko przy asyście niesamowitych historii! Jednak od początku… O jedno, ostatnie, miejsce walczyły cztery zespoły – także Las Palmas, Sporting oraz Murcia. Andaluzyjski zespół w półfinale pokonał Murcię (0-0 i 1-2). Na drodze do finału stanęło Las Palmas.
Finał rozpoczął się od spotkania na własnym stadionie dla Córdoby. Mecz ten zakończył się bezbramkowym remisem, więc kluczowy mecz miał zostać rozegrany na boisku rywala. Wszystko układało się po myśli dzisiejszych gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie w 48. minucie za sprawą Apoño.
Do 93. minuty wynik 1-0 dawał awans Las Palmas. Wówczas na murawę zaczęli wbiegać kibice tego klubu, którzy już chcieli świętować awans. Sędziowie oraz służby bezpieczeństwa zdołali poskromić fanów, którzy wrócili na swoje miejsca i przeżyli szok. Córdoba zdobyła gola na 1-1. Strzelcem bramki na wagę awansu był Uli Dávila.
Córdoba CF wróciła do Primera División po 42 latach. FC Barcelona grała z tą drużyną w Copa del Rey w sezonie 2012/13. Wówczas to Katalończycy wygrali 2-0 na wyjeździe (Messi x2) i 5-0 na Camp Nou (Thiago, Villa x2, Alexis x2).
Źródło: Własne