Kiedy 26 marca Víctor Valdés doznał kontuzji w meczu z Celtą, jego krzyki i łzy wydawały się być zapowiedzią najgorszego.
Następnego dnia FC Barcelona podała informację, że bramkarz zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie i będzie musiał poddać się operacji.
Operacja została wykonana 31 kwietnia w Augsburgu przez niemieckiego chirurga Ulricha Boenischa. Valdés odbył również zabieg zszycia łąkotki przyśrodkowej, co oznacza, że i ona została naruszona podczas kontuzji.
Informacja ta przeszła niepostrzeżenie, lecz jej skutki są decydujące. To właśnie problemy z łąkotką sprawiły, że kontuzja bramkarza stała się poważniejsza niż początkowo zakładano, a nawet „bardzo poważna”, jak podaje kataloński klub.
Źródło: MundoDeportivo.com