Mistrzostwa Świata to święto piłkarskie raz na cztery lata. Wyczekiwany turniej przez każdego sympatyka piłki kopanej. Magiczne cztery tygodnie i trzymające w niepewności do ostatniego dnia rezultaty. Topowe gwiazdy futbolu z całego świata. Niesamowite przeżycia każdego meczu turnieju. Piękne gole, niesamowite zwroty akcji na boisku oraz co najważniejsze dla nas. Doświadczenie kibica, niezapomniana dawka wrażeń.
Pamiętacie jak byliście młodsi? Szybki powrót do domu ze szkoły. Przygotowany przez mamę obiad na stole już prawie chłodny. Ilu z was mówiło: „Mamo nie jestem głodny”? Telewizor, trochę miejsca i mecz. Tylko to Was interesowało. Czas Mistrzostw Świata to również Wasz czas.
„Gol, gol, gol, Ronaldinho strzelił, mamo, chodź szybko, zobacz”- pamiętacie? „Mamo, zobacz jak on to strzelił” – słowa mówią same za siebie. Młodzieńczy głos było słychać w oddali. Takich sytuacji było wiele. Ciarki przechodzą, myśląc o młodzieńczych latach, nie zwracając uwagi na to, co działo się wokół Was. Mistrzostwa Świata kreują gwiazdy. Każdy z nas, jako dziecko miał swojego ulubionego piłkarza. Wzór do naśladowania. Staraliśmy się przełożyć grę Ronaldinho, Ronaldo, Zidane”a, Pirlo, Iniesty, grając z kolegami na boisku. Piękne czasy?
Jesteśmy świadkami pięknych chwil na boiskach. Absurdalne zwroty akcji drużyn, atmosfery spotkań. Niesprawiedliwe podjęte decyzje przez arbitrów nabierających spraw pierwszorzędnych, końcowy wynik budzący wątpliwości. Futbol potrafi być tak samo niesprawiedliwy jak życie. Nieprzewidywalne sytuacje i błędy popełnione przez wielu ludzi potrafi zniszczyć piękno futbolu. Dzisiaj jesteś na szczycie, jutro już jesteś poza konkurencją. Mistrzostwa Świata piszą historie każdego z zawodników uczestniczących w tych turnieju.
Drużyny mają swoich przywódców, tworzą wspólną całość na boisku oraz poza nim. Niebawem będziemy świadkami fazy pucharowej. Mecz o życie, 90 minut walki o każdy centymetr boiska. Radość wygranych, łzy poległych. Wielkie rozczarowania towarzyszące od początku turnieju. Spuszczone głowy kibiców na stadionach oraz smutek na ich twarzach. Wygrany będzie tylko jeden. Przed nami ostatnie mecze grupowe. Jakie są Wasze wrażenia? Co myślicie o poziomu turnieju? Czujecie niedosyt futbolu?
Źródło: Własne