Leo Messi w rozmowie z amerykańską stacją ESPN mówił między innymi o swoim życiu prywatnym, zbliżającym się Mundialu i klubie.
Już tylko kilka dni pozostało do rozpoczęcia Mistrzostw Świata w Brazylii, podczas których będziemy oglądać piłkarza skupiającego na sobie oczy całego świata. Leo Messi w rozmowie ze stacją ESPN mówił o swoim życiu futbolowym i nie tylko.
Wielokrotny zdobywca Złotej Piłki został zapytany o trzech najlepszych piłkarzy na świecie i odpowiedział bez wahania, wymieniając trójkę swoich kolegów z Barcelony: Neymara, Iniestę i Xaviego, ale pokazał uznanie dla takich zawodników, jak Cristiano Ronaldo, Franck Ribéry czy Arjen Robben. „Mógłbym wymieniać wielu innych piłkarzy, ale myślę, że jest to kwestia, którą powinni rozstrzygać kibice”, powiedział Argentyńczyk.
Drużyna Albicelestes rozpocznie Mundial 15 czerwca meczem z Bośnią, a w grupie spotka się jeszcze z Nigerią i Iranem. Będą to trzecie Mistrzostwa Świata dla Messiego, ale pierwsze w roli kapitana. „Bardzo dojrzałem jako zawodnik przez te ostatnie lata. Przechodziłem wiele dobrych i złych chwil, które uczyniły ze mnie jeszcze większego profesjonalistę”, dodał.
„Marzę o wygraniu Mundialu z Argentyną, ale nie dlatego, żeby inaczej mnie postrzegano, ponieważ to cel drużyny i chciałbym dodać jeszcze jedno trofeum do mojej listy osiągnięć. Bardzo zazdroszczę moim kolegom z klubu, którym ta sztuka już się udała. Nigdy nie potrafią mi słowami opisać, jakie to uczucie zwyciężyć w Mundialu”.
Napastnik FC Barcelony mówił również o tym, jak udało mu się dotrzeć na sam szczyt. „Kluczem do stawania się coraz lepszym, jest bycie dla siebie krytykiem numer jeden. Także bycie ojcem sprawia, że patrzysz na wszystko inaczej. Teraz mój syn jest dla mnie na pierwszym miejscu, a potem cała reszta. To wiele we mnie zmieniło”, zakończył Leo.
Źródło: FCBarcelona.cat