Transfer Ivana Rakiticia ma pomóc Atlético w przebudowie jego zespołu. Jednak chorwacki pomocnik Sevilli jest w tym momencie jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku transferowym. W rzeczywistości bowiem zawodnikiem interesują się jeszcze takie kluby jak Barcelona czy Real Madryt, co znacznie komplikuje sprawę jego transferu.
Te informacje potwierdził wczoraj ojciec zawodnika – Luka Rakitić w wywiadzie dla chorwackiego dziennika „Jutarnji”. „Jego brat Dejan, który dba o jego karierę, dostał propozycje z Realu, Barcelony i Atlético. Ale o przyszłości zadecydujemy po Mistrzostwach Świata. Wtedy rynek transferowy zacznie się rozwijać. Jednak warunki, które są nam oferowane są znacznie lepsze od tych, które ma w Sevilli, w której Ivan jest Bogiem.”
Przyszłość Rakiticia nie jest jeszcze znana, tym bardziej, że Chorwatem są także zainteresowane kluby z Niemiec, Włoch czy Anglii. Jednak ostatnim czasie prezydent Sevilli – José Castro powiedział, że fakt, iż Rakitić jest bliski wypełnienia kontraktu, nie będzie miał wpływu na obniżenie kwoty za jego transfer. „Gdy Rakitić zdecyduje się odejść będziemy negocjować. Jego wartość to nawet 40 milionów euro.”
Źródło: MundoDeportivo.com