Menadżer brazylijskiej reprezentacji, Felipe Luiz Scolari, chwali zaangażowanie gwiazdy Barcelony. Jednocześnie dodaje, że Neymar został kontuzjowany w trakcie meczu z Chile, z powodu agresywnej gry przeciwników.
W pomeczowym wywiadzie, Scolari wypowiedział się na temat urazu nogi Neymara. Wyraził też swoje przypuszczenie, jakoby sędziowie nie odgwizdali wielu fauli przeciwko Brazylii, z powodu ich pierwszej gry z chorwacką drużyną. „To pierwszy raz, gdy przeciwnik sfaulował Neymara tak mocno. Pamiętam, kiedy w meczu z Portugalią w 2006 roku, Ronaldo dryblował obok holenderskiego zawodnika i 15 minut później zszedł z boiska. Udo Neymara jest spuchnięte, nie wiem czemu ludzie sądzili, że udaje. Dziś odgwizdano około 15 fauli na Alexisie Sánchezie, wszystkie były udawane”.
Scolari dodał, że Neymar powinien zostać pochwalony za zaangażowanie i wysiłek jaki wkłada w każde spotkanie, czyniąc je bardziej widowiskowym. „Praca Neymara powinna zostać doceniona i zasługuje na pochwałę. Potrzebujemy trzech, czterech, może pięciu dni, by sprawdzić czy nadaje się do dalszej gry. Ma tylko 22 lata, ale gra jak 35-letni zawodnik. Jest dojrzały, gotowy stawić czoła nowym wyzwaniom odkąd ukończył 18. rok życia. Pomimo bolesnej kontuzji grał dalej”.
Źródło: InsideSpanishFootball.com