Barcelona coraz częściej ukrywa informacje przed swoimi socios. Ostatnie dwa dni tylko to potwierdziły.
„Dla nas nie ma żadnego problemu, ale inni nas o to pytają…”, mówił Mestre. Rzeczywistość jest jednak taka, że Barcelona coraz częściej unika przykazywania informacji socios, którzy przecież są jej właścicielami. W poniedziałek klub nie chciał ujawnić kwoty, jaką zarobi na kontrakcie z Beko. Dzisiaj natomiast nie zdradził kwoty transferu Rakiticia. „Ze względu na Sevillę nie możemy podać kwoty transferu”, powiedział wiceprezydent – Jordi Mestre.
Następnie wiceprezydent zwrócił się do nowego zawodnika Barcelony. „Przede wszystkim życzę Ci sukcesów. Wiem, że mówisz w czterech językach. Wierzę, że wkrótce nauczysz się katalońskiego.” Na zakończenie Mestre odniósł się do nadchodzącego sezonu. „Mówiliśmy, że rozpoczął się bardzo ekscytujący etap, a naszym celem było stworzenie najbardziej konkurencyjnej drużyny, jak tylko to możliwe. Jesteśmy podekscytowani i chcemy, by nasi fani także byli.”
Źródło: Sport.es