Luis Enrique zadebiutował wczoraj jako trener pierwszej drużyny Barcelony. Poniżej prezentujemy jego wypowiedzi po meczu z Recreativo Huelvą.
„Wszyscy zawodnicy Barçy B i pierwszego zespołu zagrali bardzo dobrze. Potraktowali to spotkanie na poważnie, grali z oddaniem i tworzyli sobie szanse. Nie można teraz wyciągać żadnych wniosków. Jest jeszcze za wcześnie”, powiedział na początek Enrique.
Trener nie chciał mówić o konkretnych zawodnikach. „Zawodnicy będą docenieni na boisku, otrzymując minuty. To nie jest typowy presezon, trenujemy dopiero tydzień, ale zawsze równie dobrze jest zobaczyć młodych zawodników na boisku.”
Trener nie chciał również wyróżnić któregoś z bramkarzy, mówiąc, że „nie mieli wielkiego udziału. Jednak pokazali, że dobrze grają nogami.”
Następnie Enrique został zapytany o sytuację Afellaya. „Jego sytuacja jest inna od reszty. Podobało mi się jego zaangażowanie. Może grać na kilku pozycjach. Może zostać w drużynie, ale może też odejść. On jest graczem jak większość w naszym zespole.”
Zapytany o sytuację Halilovicia odpowiedział: „Doceniam jego wkład, ale to zależy od tego, co pokazuje każdego dnia, na każdym treningu. Tak samo zresztą jak w przypadku innych graczy.”
Na zakończenie trener Barçy powiedział, że spotkanie, choć rozgrywane wcześnie „zostanie wykorzystane do poprawy fizycznej po tygodniu pracy”. Zapytany o transfery odpowiedział: „sprawą transferów zajmuje się Zubizarreta i musi to zachować w tajemnicy.”
Źródło: FCBarcelona.cat / Sport.es