Ivan Rakitić rozmawiał z TV3 o swoich pierwszych wrażeniach z pobytu w Barcelonie. Zawodnik podkreślił, że jest gotowy do pracy, bo fani są bardzo zadowoleni z jego transferu, tak jak z Xaviego, Iniesty czy Busquetsa.
„Xavi, Busquets, Iniesta… Mogę uczyć się od nich pewnych rzeczy, ale jestem Ivan Rakitić. Chcę, by fani byli ze mnie zadowoleni, tak jak z nich”, przyznał zawodnik.
Następnie Rakitić został zapytany o swoje marzenia. „Chcę zacząć grać dobrze od pierwszego dnia”, odpowiedział.
Kolejne pytanie dotyczyło tego, dlaczego zdecydował się powiedzieć „tak” dla Barçy. „To było łatwe. Dla wszystkich zawodników ważne jest to, by czuli, że są potrzebni. Jestem bardzo wdzięczny, że klub podjął ze mną rozmowy. Dlatego to było takie łatwe.”
„Każdy zespół ma swój własny styl. Muszę wiedzieć, czego chce trener. Kiedy się z nim spotkam wszystko stanie się jasne”, przyznał Rakitić.
„Boisko to moje miejsce, gdzie muszę udowodnić swoją wartość. Nie mogę tego zrobić słowami, bo pracuję na boisku. Wiem, że łatwiej gra się w zespole, który dominuje w posiadaniu i grze”, stwierdził zawodnik.
„Wciąż pozostanę tym samym zawodnikiem. Mam zaufanie do moich kolegów i trenera. Mogę tylko pracować, pracować i pracować”, dodał.
Następnie zawodnik odniósł się do współpracy z Luisem Enrique. „Nie mieliśmy dużo czasu na rozmowy, bo byłem na Mundialu z moją reprezentacją. Ale wszyscy wiemy, jaki jest styl Barçy i Luisa Enrique. Komfortowo się przy nim czułem.”
Na zakończenie został zapytany, dlaczego zdecydował się na wybranie numeru „4”. „Zawsze byłem fanem Barçy i bardzo ważnej dla niej epoki, gdzie Guardiola występował na pozycji, którą bardzo lubię. Poza tym to bardzo ładny numer, więc zapytałem, czy mogę go wziąć.”
Źródło: Weloba.cat