Brendan Rodgers – trener Liverpoolu nie był szczególnie dotknięty odejściem Luisa Suáreza. Trener mówił, że ta historia pokazuje, że nikt nie jest większy od Liverpoolu i wierzy, że fani wciąż będą marzyć o sukcesach.
„Suárez to wielki talent i doceniam wszystko, co dał z siebie w ostatnich latach. Przez ten czas, który spędził z nami, znacznie się rozwinął. Obie strony skorzystały na jego pobycie tutaj”, przyznał Rodgers.
„Klub zrobił wszystko, by zatrzymać Suáreza. Ostatecznie zaakceptowaliśmy jego decyzję o odejściu do Hiszpanii, gdzie zyska nowe doświadczenia i wyzwania. Życzymy jemu i jego rodzinie wszystkiego co najlepsze. Oni zawsze pozostaną naszymi przyjaciółmi”, stwierdził trener.
Źródło: Sport.es