Były reprezentant Brazylii, Ronaldo Luiz Nazário de Lima, zabrał głos w sprawie faulu Camilo Zúñigi na Neymarze. Uznał on, że było to celowe zagranie, które powinno być surowo karane.
Ronaldo powiedział w sobotę, że nie wierzy w „niewinność” Kolumbijczyka, który „polował” na Neymara i dodał, że Camilo Zúñiga „zamierzał zrobić krzywdę” napastnikowi reprezentacji Brazylii, która wygrała 2-1 i awansowała do półfinału.
Ronaldo stwierdził, że nie ma znaczenia, czy komisja dyscyplinarna FIFA ukara Zúñigę czy też nie, ale „powinno surowo karać się tych, którzy nie mają zamiaru grać w piłkę”. „Co się stało to się nie odstanie. To było niesprawiedliwe… Nie wiem, czy będą z tego wyciągnięte konsekwencje, ale to nie ma większego znaczenia. Jesteśmy bardzo smutni i przerażeni utratą najlepszego piłkarza w Brazylii”, kontynuował.
Ronaldo, który dwa razy odniósł poważne kontuzje, przez które musiał zakończyć karierę, wie doskonale, co czuje Neymar: „Wczoraj wieczorem wysłałem mu wiadomość ze słowami wsparcia i otuchy. Powiedziałem mu: Tak mi przykro – nie tylko z powodu bólu fizycznego, ale również z powodu bólu opuszczenia Mistrzostw Świata”.
„On jest bardzo młody, ma wiele marzeń, a jedno spełniało się z powodu gry w domu na Mundialu, gdzie miał swoich kibiców. Otrzymał ciężki cios”, dodał. „Wiemy, że cały kraj jest z niego bardzo dumny, a fani teraz dodatkowo będą wspirać zespół, aby ten osiągnął zwycięstwo i mógł je jemu zadedykować”, zakończył Brazylijczyk.
Źródło: Sport.es