FC Barcelona przegrała 0:1 z SSC Napoli, a po spotkaniu na konferencji prasowej pojawił się Luis Enrique. Asturyjczyk nie skupia się na rezultacie i dostrzega pozytywne aspekty.
Wygrana z Recreativo Huelva, remis z Niceą, a teraz Barça musiała uznać wyższość drużyny z Neapolu. Mecz został rozegrany w Genewie i jest to pierwsza porażka Blaugrany w tegorocznym presezonie. „Dostrzegam tylko pozytywy. Szkoda tego gola w końcówce meczu”, powiedział Luis Enrique.
„Zagraliśmy lepiej niż w ostatnim meczu przeciwko Nicei. Teraz graliśmy bardziej zespołowo, nie udało się wygrać, ale takie rzeczy się zdarzają w futbolu”, dodał. Asturyjczyk może jeszcze rotować składem i wprowadzać do drużyny również młodych graczy z rezerw. „Wszyscy piłkarze zaczynają u mnie od zera, są na podobnym poziomie. Nie można jednoznacznie stwierdzić, kto gra w pierwszym zespole, a kto w rezerwach”.
W środowym pojedynku zadebiutował Claudio Bravo, ale Chilijczyk nie będzie miło wspominał tego spotkania, ponieważ po jego błędzie padł gol dla Napoli. „Nie miał wiele pracy, ale był na miejscu, kiedy go potrzebowaliśmy. Błędy się zdarzają, niedługo będziemy to wspominać jako anegdotę”, zakończył Luis Enrique.
Źródło: FCBarcelona.cat