W zeszłym roku Eusebio postanowił oddać bramkę tylko jednemu zawodnikowi, Jordiemu Masipowi. To był jedyny sezon, w którym bramkarz był bezdyskusyjnym numerem jeden w rezerwach. Dwa lata temu grał mniej, ponieważ to Oier został wybrany przez trenera. Teraz sprawa ma się zupełnie inaczej.
W tym sezonie, na pozycji bramkarz pojawią się nowe twarze. Nie zobaczymy Masipa, który przeszedł do pierwszego zespołu, ani Bañuza, który odszedł do Villarreal B. Eusebio natomiast będzie mógł liczyć na Adrie Ortole, solidnego bramkarza, który w zeszłym roku przeszedł do Barçy B, ale również na dwóch innych, którzy przeszli z drużyny Juvenil i, którzy któregoś dnia chcieliby zagrać na Camp Nou – José Aurelio Suárez i Joseph Fabrice Ondoa.
Cała trójka ćwiczy pod okiem Carlosa Busquetsa, w drużynie rezerw, która odbywa zgrupowanie presezonowe w Torreminora Golf Resort w Navacie. Eusebio chce dokonać oceny każdego z bramkarzy podczas sparingów i wybrać tego najlepszego, jednakże Ortolà ma pewną przewagę nad pozostała dwójką. Rozpoczyna on drugi sezon w drużynie B, a przyszedł do niej jako bramkarz na przyszłość, kupiony z Villarreal. Wiele go kosztowało przystosowanie się do drużyny w zeszłym roku, jako że nie grał wiele, gdyż to Masip był numerem jeden, ale ma nadzieję, że teraz będzie mógł się wykazać. Ma 20 lat i grał w młodzieżowej reprezentacji Hiszpanii. Swoją drogą, Julen Lopetegui, u którego bramkarz grał w reprezentacji do lat 20, bardzo go ceni.
Jednakże łatwo nie będzie, ponieważ wiele osób ze sztabu cantery uważa, że to José Aurelio Suárez będzie jedynym prawdziwym następcą Víctora Valdésa w bramce przyszłej Barçy. Asturyjczyk dołączył do katalońskiego klubu w 2011 roku z TSK Roces. Ma prawie 190 centymetrów wzrostu i jest bardzo zdolnym bramkarzem, również bardzo młodym – ma 18 lat. Tak samo jak Ondoa, z którym występował w Juvenil. W zasadzie, Kameruńczyk jest tylko sześć dni młodszy. Jest zwinny i szybki, co często widać u bramkarzy afrykańskiego pochodzenia, a do Barcelony przyszedł w 2009 roku, dzięki Fundacji Eto’o. Gra również świetnie nogami i potrafi dobrze wyjść z bramki.
Eusebio będzie musiał wybrać tylko jednego z powyższej trójki na pierwszego bramkarza rezerw, a wybór ten zdecydowanie nie jest prosty, bo każdy z nich ma swoje plusy i minusy, a trener musi znaleźć tego najlepszego.
Źródło: Sport.es