Gdy Real Madryt dowiedział się, że umowa Munira wygasa 30 czerwca, starał się wykorzystać, swoje kontakty, aby sprawdzić, czy napastnik nie zechciałby do nich przejść tego lata. Munir nie chciał jednak słyszeć o żadnych negocjacjach i w lutym podpisał odnowienie kontraktu z katalońskim klubem. Teraz wydarzyło się coś podobnego.
W ostatnich tygodniach różni agenci i wysłannicy angielskich klubów – Arsenalu i Chelsea proponowali zawodnikowi podpisanie kontraktu. Zgodnie z zapisami w tych umowach, napastnik miałby otrzymywać zarobki, znacznie przewyższające te, które dostaje obecnie. Ponadto każdy z klubów obiecał zapłacenie klauzuli, wynoszącej 12 milionów euro.
Na razie Munir, tak jak obiecał Luisowi Enrique i Andoniemu Zubizarretcie, nie zgodził się na żadne negocjacje. Jego przyszłość jest tu, w Barcelonie i nawet przez myśl nie przeszła mu możliwość wyjazdu do Anglii.
Źródło: Sport.es