Barça wciąż czeka na swoją 500. bramkę w europejskich pucharach. Wydawało się, że ten rekord padnie w ubiegłym sezonie, lecz fakt, że Barça nie trafiła do bramki Atlético w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, sprawił, że wyzwanie to przeszło na obecny sezon.
Dzisiaj, w meczu z APOEL-em, który wydaje się być najsłabszym rywalem Barçy w grupie, powinno paść kilka bramek, co byłoby równoznaczne z pobiciem rekordu.
Jedną z osób, której szczególnie powinno zależeć na pobiciu tego rekordu, jest Leo Messi. Obecnie Argentyńczyk ma na swoim koncie 67 trafień w europejskich pucharach i brakuje mu tylko 4 bramek do wyprzedzenia Raúla, który jest najlepszym strzelcem tych rozgrywek.
3 września 1959 roku Barça zadebiutowała w Pucharze Europy w meczu z CDNA Sofia (2:2), a pierwszą bramkę tych rozgrywkach zdobył dla niej Joan Segarra. Od tego czasu Katalończycy wzięli udział w 24 edycjach tych rozgrywek, w których rozegrali 255 meczów.
Przez ten czas Stoichkov (100), Kluivert (200), Eto”o (300) i Villa (400) byli tymi, którzy pobijali kolejne rekordy strzeleckie. Messi zdobył 450. bramkę dla Barçy i obecnie liczy, że uda mu się zdobyć swoje 400. trafienie, ponieważ w barwach katalońskiego klubu trafiał 356 razy, a w reprezentacji Argentyny 42.
Źródło: MundoDeportivo.com