Pep Guardiola będąc szkoleniowcem Barcelony w pełni korzystał z wychowanków. To właśnie Hiszpan wypromował takich zawodników jak Busquets, Pedro, Sergi Roberto czy Martín Montoya. Również obecny trener Barçy, Luis Enrique daje szansę młodym adeptom La Masii.
Na początku sezonu da się zauważyć pewne podobieństwo między Barceloną Pepa Guardioli a tą Luisa Enrique: podejście do wychowanków. Asturyjczyk pokazał, że w drużynie nie ma indywidualności. Od presezonu Lucho daje szanse gry młodym wychowankom.
Munir, Sandro o Samper to piłkarze, którzy z powodzeniem przebijają się do pierwszej drużyny. Ta trójka pokazuje, że jest w stanie walczyć o miejsce w składzie. Tak jak za kadencji Pepa Guardioli, kiedy to szatnia pierwszego zespołu otworzyła się dla Pedro, który jednak debiutował u Franka Rijkaarda, Sergio Busquetsa, Montoyi i Jeffrena.
Jednak po otrzymaniu aplauzu ci piłkarze muszą wrócić do początku. Samper zagra dziś dla Barçy B na Miniestadi w meczu z Llagosterą. Jego brat Jordi, profesjonalny zawodnik tenisa powiedział hiszpańskiej stacji radiowej SER: „On doskonale wie gdzie jest jego miejce”. Samper dostał na treningu brawa od zespołu Eusebio na treningu i znów będzie chciał pokazać co potrafi.
Źródło: As.com