Były bramkarz Barçy, Oier Olazábal, wróci na Camp Nou w najbliższą sobotę. W wywiadzie przed meczem Granada – Barça obstawił między innymi wynik, nie jest jednak pewne czy w ogóle wystąpi w meczu.
Jaką macie broń, żeby pokonać Barçę?
Musimy się bronić i kontratakować. Musimy się zmierzyć z bardzo silnymi zawodnikami i myślę, że możemy im sprawić problemy tak jak z Athletic na San Mamés.
Jakie nastroje panują w Twojej drużynie?
Przegrywając z Levante było nam przykro, ale jest ok. Zaczęliśmy ligę dobrze, ale nie możemy się na tym zatrzymać, ponieważ każdy może nas w lidze pokonać.
Jaki wynik obstawiasz?
Chciałbym zwycięstwo, może być jedną bramką. To jednak będzie bardzo trudne, ale nigdy nic nie wiadomo. Dużo zależy od dnia. APOEL prawie coś ugrał, przegrali tylko 0:1.
Opuściłeś Barçę, ponieważ chciałeś grać, ale jeszcze nie miałeś okazji na to w nowym klubie
Jedną sprawą jest gra, a innym w ogóle szansa na grę. Roberto to świetny bramkarz i trudno z nim rywalizować. Ostatni rok w Barçy był trudny, ponieważ nie rozegrałem nawet jednego meczu. Wierzę w siebie. Mój moment nadejdzie.
Czy Twoim zdaniem atmosfera w Barçy się poprawiła?
W zeszłym roku mieliśmy więcej wolności, teraz zawodnicy lepiej znają swoje miejsce. Lucho poprawił wiele jeśli chodzi o ustawienie. Ta Barça jest lepsza niż w minionym sezonie, zarówno w ataku jak i obronie.
Jakieś podobieństwa między Granadą a Barceloną?
Niewiele, ale Caparros lubi jak gramy intensywnie, pressingiem. Wiemy jak podawać piłkę, mamy byłych zawodników Barçy w drużynie takich, jak Rochina czy Piti.
Kto byłby Twoim pierwszym bramkarzem? Bravo, Ter Stegen czy Masip?
Bravo. Gra bardzo dobrze nogami, jest spokojny i pewny. Nie jest wysoki, ale radzi sobie dobrze w powietrznym pojedynkach. Ter Stegena nie widziałem w ogóle…
Czy to dobre dla kariery, żeby być trzecim bramkarzem Barçy?
Jeśli pytasz o ostatni sezon powiedziałbym, że nie, ale teraz, gdy jestem już w innym klubie i patrzę wstecz, myślę że to dobrze wpływa. Uczysz się wiele, jak grać w wielki klubie, podróże, presja.
Jedna rada dla Masipa?
Rozmawiałem z nim w miniony weekend. Wie doskonale, co znaczy być trzecim bramkarzem w Barçy. Bravo i Ter Stegen są ponad nim, ale powiedziałem mu, że nigdy nie wiadomo. W minionym roku Valdés był kontuzjowany, a grał Pinto. Może to mogła być moja szansa. Masip trenuje i musi czekać na swoją szansę.
Co znaczy dla Ciebie powrót na Camp Nou?
To wyjątkowe. Dorastałem tutaj i po 7 latach nauki wyniosłem stąd wiele.
Czy za czymś tęsknisz?
Nie, ale mam dobre wspomnienia. Mój czas tam się skończył i wszyscy moi przyjaciele także opuścili ten klub.
Źródło: Weloba.com