Bramkarza APOEL-u spędził osiem lat w FC Barcelonie i opowiedział o tym jak wiele wyniósł z katalońskiego klubu.
Jego ojciec jest Baskiem, a matka pochodzi z Galicji, Urko Pardo rozpoczął karierę w belgijskim Anderlechcie, a następnie spędził osiem lat w FC Barcelonie. Bramkarz ma obywatelstwo belgijskie i hiszpańskie, dla APOEL-u występuje od 3 sezonów. Po pokonaniu HJK Helsinki i Aalborg w kwalifikacjach zespół z Cypru zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Mistrzów po raz trzeci. Pardo opowiedział o swoim życiu na Cyprze, a także wspomnieniach związanych z Barçą.
Jak oceniasz swoje doświadczenia związane z Cyprem?
Bardzo dobrze. Jestem tu od trzech lat, od sezonu 2011/12 i jestem bardzo szczęśliwy. Tak, piłka tutaj jest inna, ale na poziomie. Będąc małą wyspą ludzie nie śledzą naszej ligi specjalnie, ale ma wysoki poziom i ciekawą rywalizację. Może nie ma bogatej historii, ale możemy rywalizować z innymi.
Czy wyczekujesz spotkania na Camp Nou?
Nie możemy się już doczekać tego spotkania, ale podchodzimy do tego na spokojnie. Mamy trochę doświadczenia w rozgrywkach europejskich i jesteśmy pewnie w swojej grze.
Czy cypryjski futbol różni się bardzo od europejskiego?
Dużo osób z zagranicy gra tutaj. Wielu Brazylijczyków, Portugalczyków, Hiszpanów i innych. Wszyscy Ci zawodnicy przywożą tutaj nowe doświadczenia, ponieważ historia futbolu nie jest tu zbyt bogata. Nie ma tu Masii lub podobnych akademii. Piłka tutaj jest bardziej techniczna i fizyczna niż w Europie.
Czy są jakieś rozbieżności pomiędzy futbolem hiszpańskim i cypryjskim?
Więcej niż rozbieżności. Przede wszystkim jest duża różnica w budżetach klubowych. Ale z powodu kryzysu finansowego, wielu zawodników przybywa właśnie tutaj i podnosi poziom piłkarski. Ta liga rośnie w siłę.
Jakie są mocne punkty APOEL-u?
Jesteśmy zespołem, który ciężko pracuje. Drużyną którą zostawia serce na boisku przy okazji każdego spotkania. Mamy doświadczenie w meczach europejskich. Większość z nas grała w tych rozgrywkach.
Czego oczekujesz po wyjeździe do Barcelony?
Uzyskać korzystny wynik, bo czemu nie? Jedziemy jako dobry zespół i chcemy powalczyć o dobry rezultat. Tak jak powiedziałem, mamy doświadczenie i jesteśmy pewni, że możemy wywieźć korzystny wynik z Camp Nou.
Jacy zawodnicy wyróżniają się w APOEL-u?
Szczerze mówiąc, jeśli wymieniłbym kogoś z nazwiska to byłbym niesprawiedliwy wobec innych. Ale nasi napastnicy są niebezpieczni.
Powiedz o swoich doświadczeniach w FC Barcelonie. Co zapadło Ci w pamięć przez te osiem lat?
Mam piękne wspomnienia z Barçą. Zawsze czułem się tam dobrze. Oczywiście potrzebowałem czasu, żeby się zaadoptować, ale jak już mi się to udało to nauczyłem się wiele. Utożsamiam się z wartościami klubowymi. To jak skupia się na młodych zawodnikach. Barça sprawiła, że jestem dobrym piłkarzem, ale także człowiekiem. Jestem za to bardzo wdzięczny.
Po opuszczeniu Barçy szukałeś klubu w Europie. Jakie wiążą się z tym Twoje doświadczenia?
Była to trudna decyzja, sytuacja wtedy była inna. Nie było tylu możliwości dla młodych graczy. Nie stawiało się tak na młodzież i stwierdziłem, że lepiej będzie jak się przeniosę. Najpierw trafiłem do greckiej ligi, do Iraklisu, a następnie do Olympiakosu.
Czy zagrałeś w Lidze Mistrzów dla Olympiakosu?
W 2009/10, kiedy dostaliśmy się do drugiej rundy przegraliśmy z Bordeaux. Gra w Europie zawsze daj nowe doświadczenia.
Co myślisz o Barçy pod wodzą Luisa Enrique?
Myślę, że ta drużyna uległa zmianie, ale fundamenty ma nadal takie same. Na razie radzą sobie dobrze. Oczywiście to znakomity zespół i ciężko będzie go pokonać.
Czy kiedykolwiek zagrałeś na Camp Nou?
Nie w oficjalnym meczu. Tylko na treningu.
Źródło: FCBarcelona.com