Podczas wczorajszego meczu pomiędzy FC Barceloną, a Málagą Weligton zaatakował gwiazdora Barçy.
Weligton niewątpliwie był jednym z zawodników, o których najwięcej się mówił po wczorajszym meczu, a to za sprawą tego jak złapał Messiego za szczękę pod koniec spotkania. Sędzia spotkania, Hernández, ukarał go za to zachowanie żółtą kartką. Przy okazji tej sytuacji żółty kartonik zobaczył także Piqué, który zbyt emocjonalnie zaangażował się w dyskusję.
Po spotkaniu Weligton przyznał, że „postąpiłem pod wpływem emocji, ale Messi przechodząc obok mnie, spojrzał na mnie i nazwał sku*wysynem, czego nie widać na zdjęciach, a później podszedł do mnie”.
Zawodnik Málagi uważa, że „Messi jest poruszony tym co stało się ostatnim razem. Ludzie, którzy mnie znają wiedzą, że jestem bardzo szczerym i skromnym facetem”.
Źródło: MundoDeportivo.com