Jordi Alba oczekuje „trudnego pojedynku” z Eibarem. Boczny obrońca stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej, że baskijski zespół „gra bardzo dobrze od momentu awansu do Primera”.
Zawodnik Barcelony powiedział, że „jest to zespół, który podoba mi się pod względem piłkarskim” i, że jest w stanie rozegrać „dobry mecz na wyjeździe”, jak np. ten na Vicente Calderón, przegrany jednakże 1:2. Trzeba też pamiętać, że Eibar wygrał z Elche na wyjeździe i zremisował na San Mamés z Athletikiem.
Pomimo wielu pytań dziennikarzy dotyczących El Clásico, które zostanie rozegrane za dziewięć dni, Jordi Alba starał się przypomnieć wszystkim, że teraz najważniejszym meczem jest ten rozgrywany w najbliższą sobotę, z Eibarem: „Najpierw musimy myśleć o Eibarze, bo jeśli z nim nie wygramy, a Madryt wygra swój mecz, to będzie nas oddzielał tylko jeden punkt. Trzeba patrzeć na najbliższe mecze, iść z meczu na mecz, bo każdy następny jest jak finał”.
Lewy obrońca Barçy również mówił o wielu ze swoich kolegów z zespołu, którzy są ‘popularni’ w tym tygodniu. Na początku powiedział kilka słów o Luisie Suárezie, który w środę odebrał nagrodę Złoty But 2013/14. „Jestem pewien, że będziemy dużo lepsi, kiedy on dołączy do drużyny, ale to trener zadecyduje, kiedy to dokładnie się stanie. Jakby co jest wielu innych zawodników w dobrej formie”. Jordi Alba mówił również o innym napastniku, Leo Messim, który właśnie obchodzi swoje dziesięciolecie w pierwszym zespole FC Barcelony: „Od zawsze było wiadomo, że to będzie ktoś wielki. On nie jest zwyczajnym zawodnikiem, nie można go porównać z żadnym innym piłkarzem”.
Na koniec, Jordi Alba pochwalił też zaadaptowanie Jérémy’ego Mathieu, z którym parę lat temu grał w Valencii, a teraz w Barcelonie. „On przystosował się do tego zespołu bardzo dobrze. To jest szybki piłkarz, bardzo silny. Ja bardzo go lubię i podoba mi się jego gra i myślę, że kibice i klub również przyznają, że był to dobry transfer”, stwierdził.
Źródło: FCBarcelona.es