Gerard Piqué wypowiedział się po zakończeniu El Clásico, w którym Real Madryt pokonał Barcelonę 3:1.
Spotkanie: W pierwszej połowie byliśmy lepszym zespołem – Neymar zdobył bramkę, Leo miał swoją szansę. Potem jednak przyszedł rzut karny. Byłoby miło, gdybym mógł się dowiedzieć, dlaczego został przyznany, bo prawdą jest, że piłka dotknęła ręki, ale nie mogłem jej zabrać. W drugiej połowie bardzo cierpieliśmy, bo bramka padła bardzo szybko. Drugi gol Madrytu zmienił grę.
Rzut karny: To był strzał i nie mogłem zabrać ręki. Piłka jednak trafiła we mnie, więc sędzia mógł odgwizdać karnego.
Gil Manzano: Nic do mnie nie mówił. Po prostu rzuciłem się na ziemię i to byłoby dziwne, gdybym rękę położył za plecami.
Odczucia: Graliśmy naprawdę dobrze w pierwszej połowie. Potem było gorzej. Ale na Bernabeú zawsze cierpisz, gdy przegrywasz.
Luis Suárez: Wrócił do gry po sankcji i rozegrał naprawdę wielki mecz.
Bramka Pepe: Gra w powietrzu nie jest naszym mocnym punktem.
Źródło: AS.com