Luis Suárez ma za sobą pierwsze spotkanie przeciwko Realowi Madryt. Urugwajczyk o obecności w składzie dowiedział się półtorej godziny przed meczem.
Suárez nie może zaliczyć swojego pierwszego El Clásico do specjalnie udanych. Po czterech miesiącach banicji wrócił od razu na starcie z odwiecznym rywalem Barcelony, jednak nie był w stanie poważnie zagrozić „Królewskim”.
„W ciągu tych tygodni trenowałem każdego dnia z myślą o tym meczu, byłem w stanie wytrzymać trudy spotkania”, powiedział Luis Suárez.
Urugwajczyk o miejscu w pierwszym składzie dowiedział się na odprawie taktycznej Luisa Enrique, która odbyła się półtorej godziny przed meczem. „Neymar i Messi są świetni, ale zdajemy sobie sprawę, że takie spotkania są trudne, w następnych spróbujemy się lepiej zgrać”, podkreślił.
„Real był bardziej efektywny. Kiedy przegrywaliśmy 1-2 to poszliśmy do przodu i zabili nas kontrą. Musimy o tym zapomnieć i skupić się na Celcie”, zakończył.
Źródło: Sport.es