Xavi wziął dziś udział w prezentacji nowego obuwia firmy Adidas. Kapitan Barçy na tym spotkaniu opowiedział m. in. o porażce z PSG, swojej obecnej sytuacji oraz o rywalizacji z Realem i Atlético.
„Nie zagraliśmy dobrego spotkania. Być może w ostatnich 20 minutach zasłużyliśmy na remis. Popełniliśmy wiele błędów, traciliśmy za dużo piłek i nie spisywaliśmy się dobrze przy stałych fragmentach gry. Ta porażka jednak nic nie zmieni. Jesteśmy w dobrym momencie. Były dobre i pozytywne aspekty. Przeciwko PSG mieliśmy swoje szanse”, powiedział Xavi.
W tym sezonie Katalończyk musi pogodzić się z rolą rezerwowego. Swoją sytuację tak skomentował: „Czuję się dobrze fizycznie. Próbuję dostosować się do tej sytuacji. Nie chcę siedzieć na ławce, tylko grać tak dużo jak to możliwe. Muszę pracować dalej z pokorą. To trener decyduje kto gra, a kto nie”.
Piłkarz zabrał głos na temat treningów pod okiem Luisa Enrique: „Czujemy się komfortowo na treningach. Pracujemy nad obroną i strategią. Trener jest kluczową postacią. Jesteśmy na dobrej drodze”.
„Będziemy walczyć o wszystkie tytuły. Liga będzie trudna. Real i Atlético będą walczyć do końca”, powiedział Xavi.
Kapitan Barcelony pochwalił swojego kolegę z drużyny, Leo Messiego: „On był, jest i będzie najlepszy. Widzę, że jest szczęśliwy, strzelając gole i dając asysty. Daje nam bardzo wiele”.
Źródło: Mundo Deportivo