Mimo pokonaniu Apoel Nikozja 4:0, FC Barcelona zagra mecz o pierwsze miejsce w grupie F 10 grudnia (20:45) na Camp Nou z Paris Saint-Germain.
Jedynie wygrana sprawi, że Blaugrana prześcignie punktowo drużynę z Francji, która pokonała dzisiaj Ajax 3:1 i aktualnie to ona jest na pierwszym miejscu, będąc jeden punkt nad Barceloną.
Remis czy przegrana sprawią, że to zespół Laurenta Blanca będzie miał korzyść własnego boiska w drugim meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Bayern, Chelsea i Porto z pewnym pierwszym miejscem
Barça i PSG będą jeszcze walczyć, jednak w innych, rozgrywających dzisiaj mecze, grupach pierwsze miejsce jest już pewnie obsadzone. W grupie E zajmuje je Bayern Monachium, w G Chelsea Londyn, a w H FC Porto. Jeśli Blaugrana nie pokona Paryżan, to jej potencjalnymi rywalami mogą być drużyna Pepa Guardioli, José Mourinho lub Julena Lopetegui. Losowanie przeciwników odbędzie się 15 grudnia w Nyonie.
Jeśli chodzi o grupy A – D, to w nich mecze zostaną rozegrane jutro. Jak na razie pewny awans mają Real Madryt i Borussia Dortmund, jednak niekoniecznie z pierwszego miejsca.
Źródło: MundoDeportivo.com