Już dziś drużyna FC Barcelony przystępuje do spotkań rewanżowych w Lidze Mistrzów. Piłkarzy z Katalonii podejmie dziś na własnym boisku Ajax Amsterdam. Początek spotkania tradycyjnie o godzinie 20:45. Dla wicemistrza Hiszpanii będzie to ważny mecz, ponieważ zwycięstwo przybliży Barçę do awansu, a także zwiększy morale drużyny, które zostały obniżone po dwóch porażkach z rzędu.
Czy zespół Blaugrany przeżywa kryzys formy, trudno powiedzieć. Jednak jeśli drużyna przegrywa dwa spotkania z rzędu, to jest to sygnał, że coś idzie nie tak. Z drugiej strony można było spodziewać się złapania przez piłkarzy zadyszki.
Po znakomitym początku sezonu musi przyjść moment, w którym zawodnicy nie są w stanie dać z siebie tyle, co w pierwszych spotkaniach rozgrywek. Miejmy nadzieję, że dzisiejszy mecz będzie końcem kłopotów Barcelony.
W zupełnie innych nastrojach są piłkarze Ajaxu Amsterdam. Podopieczni Franka de Boera wygrali swoje ostatnie spotkanie z FC Dordrecht 4:0. Tydzień wcześniej Ajax pokonał 3:1 Go Ahead Eagles, a jedną z bramek zdobył Arek Milik. Czy również w dzisiejszym spotkaniu zobaczymy reprezentanta Polski na tle piłkarzy Barcelony?
Ostatniej wizyty na Amsterdam Arena zawodnicy Barcelony miło pewnie nie wspominają. Prowadzona wówczas przez Gerardo Martino drużyna przegrała 1:2, a jedyną bramkę dla Barçy strzelił Xavi z rzutu karnego. Porażka ta nie miała jednak większego znaczenia, gdyż zespół zapewnił sobie wcześniej awans. Teraz na porażkę jednak zawodnicy w bordowo – granatowych strojach pozwolić sobie nie mogą. Ewentualna porażka mogłaby bardzo skomplikować sprawę awansu, a Barcelonę czeka jeszcze mecz z PSG. Jedno jest pewne – o zwycięstwo trzeba będzie walczyć od początku do końca.
Dominika Siudem (DumaKatalonii.pl): Po dwóch ostatnich porażkach w La Liga, z Madrytem i Celtą, Barça musi się zrehabilitować w Lidze Mistrzów w meczu z Ajaxem. Spotkanie to odbywać się będzie w Amsterdamie, a jak wiadomo, Barça przegrała tam z Ajaxem w zeszłym roku. Również w ostatnim meczu z Holendrami, rozegranym dwa tygodnie temu na Camp Nou, nie można powiedzieć, że był dla Katalończyków łatwy. Miejmy jednak nadzieję, że Barça chociaż trochę wyciągnęła wnioski z ostatnich porażek i zobaczymy ją w lepszej formie. Aktualnie może zdarzyć się wszystko i trudno jednoznacznie przewidzieć zwycięstwo którejkolwiek z ekip, ale ja tradycyjnie stawiam na Barçę i typuję jej zwycięstwo 2:1
Tomasz Tybuś (BlogFCB.com): Biorąc pod uwagę ostatnią formę Barçy, niespecjalnie wierzę w wielkie zwycięstwo. Na zmiany potrzeba czasu. Mecz z Ajaxem jest jednak z gatunku tych, które trzeba wygrać. Holendrzy napsuli krwi PSG, lecz tak naprawdę mieli też sporo szczęścia, że nie przegrali wtedy wysoko. Samymi indywidualnościami i podrażnionym raczej ego niż ambicją Blaugrana jest w stanie spokojnie zwyciężyć. Mój typ to 0:2.
Źródło: Własne