28 maja 2011 roku, FC Barcelona pokonała Manchester United w finale Ligi Mistrzów, rozgrywanego na Wembley. Zwycięstwo w tych rozgrywkach zapewniło katalońskiemu klubowi występ na Klubowych Mistrzostwach Świata, które odbyły się siedem miesięcy później.
W półfinale Barça pokonała Al – Sadd 4:0, po dwóch bramkach Adriano i jednym trafieniu Keity i Maxwella. W tym spotkaniu poważnej kontuzji doznał David Villa, który na boisko już nie wrócił oraz nie pojechał na EURO 2012. Łatwe zwycięstwo zapewniło drużynie Pepa Guardioli grę w finale, który odbył się 18 grudnia. Rywalem był brazylijski Santos, którego największa gwiazdą był wówczas Neymar.
Guardiola zaskoczył wszystkich wystawionym składem. Przeciwko Santosowi zagrała jedenastka, w której nie było typowego napastnika: Valdés, Alves, Pique, Puyol, Abidal, Busquets, Xavi, Cesc, Thiago, Iniesta i Messi. Mecz zakończył się kolejnym pewnym i efektownym zwycięstwem 4:0. Tym razem na listę strzelców wpisali się dwa razy Messi i po jednym golu zdobyli Xavi oraz Cesc.
Leo Messi został uznany MVP całego turnieju. Na drugim miejscu znalazł się Xavi, a na trzecim Neymar. W tamtym czasie tylko plotką był transfer Brazylijczyka do Barcelony. Po meczu obecny napastnik Barçy powiedział: „Barcelona jest najlepszym klubem na świecie”.
Źródło: Weloba.com