Nie ma czasu na porządne przetrawienie ostatniego, bardzo wymagającego zwycięstwa na Mestalla z Valencią, gdyż Barça musi już zacząć przygotowywać się do meczu w Pucharze Króla. W środę piłkarze Blaugrany pojadą do Hueski, gdzie rozegrają, z drużyną z niższej kategorii, pierwszy mecz 1/16 finału (22:00).
„Huesca jest bardzo zmotywowana na mecz z Barceloną, dlatego i my nie możemy sobie odpuścić”, powiedział trener Blaugrany, Luis Enrique, na przedmeczowej konferencji prasowej. Asturyjczyk dodał również, że zespół będzie grać ten mecz „z dużą chęcią”, ponieważ Puchar Króla to rozgrywka, w której chcą „dojąć najdalej jak to możliwe”.
Trener Blaugrany dokonał krótkiej analizy zespołu grającego na El Alcoraz: „Liderują w swojej grupie w Segunda B od tego tygodnia i pokazują, że mogą być w stanie chociaż trochę udźwignąć ciężar meczu”. Odnośnie pojedynku, który stoi na początku drogi Barcelony po Puchar Króla, Luis Enrique powiedział, że „jest to dobra okazja by zagrali piłkarze, którzy nie mają na swoim koncie wielu minut” i dodał: „jeśli by patrzeć na treningi, to każdy z moich zawodników zasługuje na wyjście w podstawowej jedenastce”.
Po pięciu kolejnych zwycięstwach FC Barcelona pokazuje, że jest w dobrym momencie, a trener wydaje się być usatysfakcjonowany. „Ludzie, którzy zaczepiają mnie na ulicy, mówią, że wierzą w mój zespół i życzą nam jak najlepiej”, powiedział Asturyjczyk. Jest to rekompensata za pierwsze miesiące pracy i wdrożenie własnych metod przez Luisa Enrique. „Pierwsze pięć lat, podczas których trenowałem, zanim objąłem Barçę, nadały mi pewien styl i metodę pracy, a ja zostaję wierny moim zasadom”, stwierdził trener.
Luis Enrique następnie mówił o tym, że jest zdecydowanym przeciwnikiem przemocy stadionowej i wezwał wszystkich, aby postarali się zapobiegać takim incydentom i w konsekwencji doprowadzili do całkowitego ich zniknięcia z piłki nożnej. Następnie trener FC Barcelony zaczął mówić o kilku zawodnikach ze swojego zespołu. Jeśli chodzi o Douglasa, Enrique przypomniał, że „dla zawodników z ligi brazylijskiej, pierwszy rok w Europie jest trudny”, ale „jest on w pełni przygotowany do gry na prawej obronie i jest na dobrej drodze do tego, by zacząć nas wspomagać”. Następnie Luis Enrique mówił o innym Brazylijczyku, Neymarze: „Ten rok jest dla niego zdecydowanie lepszy, w porównaniu z poprzednim, który przeznaczony był na adaptację. Neymar strzela gole i jest dominującym zawodnikiem”.
Na koniec, Luis Enrique docenił możliwy powrót Andrésa Iniesty, który przez ponad miesiąc nie mógł grać z powodu kontuzji, do gry z pierwszym zespołem. Pomocnik Blaugrany w sobotę otrzymał zielone światło do gry od klubowych lekarzy, ale nie znalazł się na liście powołanych na mecz z Valencią. „Od Andrésa oczekujemy, że stanie się jednym z najważniejszych zawodników”.
Źródło: FCBarcelona.es