Argentyńczyk występował w Barcelonie w sezonie 2002/03, zdobywając sześć bramek w 42 meczach.
Argentyńczyk, Juan Román Riquelme ogłosił, że zawiesza korki na kołku, w wieku 36 lat, kończąc swoją karierę, w które przez sezon występował w Barçy.
Ofensywny pomocnik był zawsze chwalony za swoje umiejętności, czytanie gry i niesamowity strzał z dystansu. Był zawsze nieśmiały, zamknięty w sobie, a po tym jak zrobiło się o nim głośno w Boca Juniors, które poprowadził do zwycięstwa w Pucharze Interkontynentalnym w 2000 roku, wiązane z nim duże nadzieje w FC Barcelonie, w której występował w sezonie 2002/03.
Ciężki do dopasowania
Zadebiutował on świetnie na Camp Nou, zdobywając bramkę w oficjalnym debiucie przeciwko Legii Warszawa w Lidze Mistrzów. Riquelme miał jednak problemy z zaadaptowaniem się do reguł ustalanych przez trenera Van Gaala, najpierw, a następnie Radomira Antica. Zawodnik nigdy nie odnalazł swojego miejsca w drużynie, która w lidze grała nierówno, a w rozgrywkach europejskich odpadła w ćwierćfinałach. Zdobył sześć bramek.
Na koniec sezonu miała miejscu duża przebudowa składu i Riquelme wylądował w Villareal, gdzie był częściom wyjątkowej drużyny, która dotarła do półfinału Ligi Mistrzów w 2006 roku. Po tym od 2007 do 2014 roku, wrócił do klubu z czasów młodości, Boca Juniors, gdzie jest żywą legendą, obecnie jednak zakończył karierę w Argentinos Juniors.
Źródło: FCBarcelona.com