Henk Ten Cate, drugi trener u Franka Rijkaarda, kiedy ten zasiadał na ławce FC Barcelony, wypowiedział się dość zaskakująco dla holenderskiego De Telegraaf na temat Leo Messiego i jego przyszłości w Barcelonie. Ostatnie plotki, które zrodziły się po zaistniałym konflikcie Messiego z Luisem Enrique, mówią, że kupnem Argentyńczyka, za bardzo wysoką cenę, zainteresowane jest Chelsea Londyn, ale również inne kluby, jak chociażby PSG.
Ten Cate uważa jednak, że Leo Messi pozostanie w Blaugranie, a to dlatego, że taką obietnicę złożył Tito Vilanovie. „Z tego co wiem, problemy Messiego w Barçy zaczęły się już dwa lata temu. Messi jednak cały czas jest w Barcelonie, ponieważ tak obiecał Tito Vilanovie przed jego śmiercią. Myślę jednak, że transfer zawodnika byłby dobry dla obu stron, dla niego i dla klubu”.
„Messi jest w Barcelonie już od bardzo długiego czasu i przydały by mu się nowe wyzwania. Jest jeszcze warty wiele pieniędzy, ale prawda jest taka, że jego wartość będzie już powoli spadać. Chciałbym być bardziej pozytywnie nastawiony, ponieważ zawodnik ten potrafi grać naprawdę wyśmienicie, ale wydaje mi się, że nie udam mu się już wrócić do swojego najlepszego poziomu”.
„To nie jest normalne, żeby błyszczeć bez przerwy przez dziesięć lat, tak jak on to robił. Normalne jest, że crack jest na topie przez siedem, max osiem lat. I, mówiąc szczerze, w zeszłym sezonie nie był już on na takim poziomie jak wcześniej, pomimo, że jego statystyki były naprawdę dobre”.
Źródło: MundoDeportivo.com