Josep Maria Bartomeu udzielił wywiadu dla brytyjskiej gazety „Financial Times”. W rozmowie z Simonem Kuperem, prezydent Barçy spojrzał na nią z punktu widzenia ekonomicznego i sportowego. Wypowiedział się również na temat zeszłego sezonu oraz sytuacji Messiego w Barcelonie.
Zeszły sezon
„To oczywiste, że poziom nie jest taki sam. Śmierć Tito Vilanovy wszystko zmieniła. Wciąż jesteśmy w żałobie”.
Messi
„Ludzie mówią, że Messi jest niezadowolony i chce odejść. To nie jest prawda i nie mamy, co do tego żadnych wątpliwości. Jego kontrakt jest ważny do 2018 roku. Przedłużyliśmy go w zeszłym roku. Jego rodzina jest tutaj. Jest szczęśliwy i to jest jego klub”.
„Relacje między nim a zespołem są dobre. Ale klub o niczym nie decyduje. Decyzje podejmowane są przez zarząd klubu i osoby, które tu pracują.
Luis Suárez
„Z pewnością musimy mu pomóc. Kiedy ściągamy nowego zawodnika, otrzymujemy go jako osobę, a nie zawodnika. Większość piłkarzy przychodzi z La Masii, gdzie uczą się zasad panujących w zespole. Sprawa Suáreza jest inna. Jest zintegrowany i dzieli niektórymi zasadami. Nie musimy myśleć o tym, co się stało na mistrzostwach świata”.
Zakaz transferowy
„Popełniliśmy błąd w rejestracji zawodników. Jednak w Hiszpanii i Europie jest wielu młodych chłopców z źle wypełnionymi dokumentami. Wielu z nich jest imigrantami. Dlatego zastanawiam się dlaczego wzięli pod uwagę tylko Barcelonę? Akceptuje karę, lecz nie możemy zabraniać tym dzieciom grać w piłkę. To narzędzie nacjonalizacji w nowym kraju”.
Źródło: Weloba.com