Claudio Bravo był wczoraj gościem programu El Marcador, w którym mówił między innymi o trudności w podjęciu dobrej decyzji przy golu Juanmiego w meczu z Málagą, ale również o samym spotkaniu: „Należy spojrzeć na wszelkiego rodzaju pozytywne aspekty tego meczu. Zespół nie może się teraz załamywać, zwłaszcza że czekan nas spotkanie z Manchesterem City. Musimy zagrać w Lidze Mistrzów z podniesioną głową”.
„Była to akcja, w której biegniesz podejmując ryzyko, ponieważ możesz sfaulować i zostać za to wyrzucony. W każdym razie starasz się zatrzymać piłkę. Juanmi był poza polem karnym, jeśli dotknąłbym piłkę ręką, to gralibyśmy w dziesiątkę. To była szybka akcja, w której nie było czasu na rekcję”, wyjaśnił Bravo, odnosząc się do akcji, przy której Barcelona straciła gola.
Chilijski bramkarz przyznał również, że wierzył iż Barcelona zdoła wyrównać, jednak Málaga zbyt szczelnie zamknęła się w obronie. Miałem nadzieję i przeczucie, że w którymś momencie uda nam się strzelić i zdobyć wyrównującego gola, by następnie zmienić wynik na naszą korzyść. Jednak oni ustawili się bardzo dobrze z tyłu. Blokowali nas w każdym możliwym miejscu. Próbowaliśmy grać bokami, jednak ich środkowi obrońcy byli bardzo dobrzy w grze powietrznej”, dodał.
W odniesieniu do nadchodzącego spotkania w Lidze Mistrzów z Manchesterem City, Bravo stwierdził, że należy wyciągnąć pozytywne wnioski z tej porażki i podjąć „Manchester z podniesioną głową”. „Powinniśmy spojrzeć na to pozytywnie i nie powinniśmy zbytnio myśleć o negatywach. Nie należy podchodzić do meczu w Lidze Mistrzów będąc w złym humorze”.
„Odczucia są dobre. Powinniśmy kontynuować na treningach to, co robiliśmy do tej pory. To jest jedyny sposób na powrót do passy, która została przerwana. Mamy przed sobą ważny mecz, który generuje wysokie napięcie i sprawia, że chcemy zagrać wielkie spotkanie”, powiedział Chilijczyk.
„Wszyscy konkurujemy, chcemy grać i występować we wszystkich możliwych konkurencjach. Ja czuję spokój. Pracuję po to, żeby grać, żeby robić wszystko jak należy i pomóc zespołowi najbardziej jak się da. Nie ważne kto gra w danym meczu, wszyscy pracują tak samo by móc walczyć we wszystkich rozgrywkach”, powiedział Bravo. „Staram się być osobą spokojną na boisku. Bramkarz właśnie taki powinien być i emanować tym, by uspokoić grę i kolegów. Powinna od niego emanować pewność i spokój”, podsumował Chilijski bramkarz.
Źródło: MundoDeportivo.com