Piłkarze FC Barcelony po emocjonującym boju pokonali Villarreal (3:2), a na pomeczowej konferencji prasowej swojego zadowolenia nie krył Luis Enrique.
Duma Katalonii w niedzielę uporała się z najtrudniejszą do tej pory przeszkoda, którą napotkała na Camp Nou. Villarreal bardzo utrudnił grę Barcelonie, ale podopieczni Luisa Enrique wyszli z tego starcia zwycięsko, odrabiając dwukrotnie straty. „Nasza postawa w tym meczu dowodzi, że przy dobrej grze możemy na boisku zrobić wszystko i wyjść cało z każdej sytuacji. Atakowaliśmy nawet przy wyniku 3:2. Nie daliśmy wydrzeć sobie tego zwycięstwa”, powiedział Luis Enrique.
Barça pokazała charakter przy wyniku 0:1 oraz 1:2 i ostatecznie zdołała przechylić szalę na swoją korzyść. „Graliśmy dobrze z wyjątkiem 10 minut po strzeleniu gola przez Villarreal. To był też prognostyk przed tym, co czekać nas będzie w półfinale Copa del Rey. To nie będzie łatwy dwumecz”, dodał Lucho.
Trio Suárez, Neymar i Messi znów wzniosło się na bardzo wysoki poziom. Urugwajczyk wprowadzał zamieszanie w szykach obronnych rywali i dochodził do sytuacji, a Neyma i Messi strzelili po golu. „Dla nas to przyjemność mieć takich zawodników w swojej drużynie. Suárez jest bardzo bliski zdobywania bramek i jestem przekonany, że w końcu zacznie to robić. Wnosi do zepołu wiele dobrego”.
Z kolei Messi strzelił gola w ósmym kolejnym meczu rozgrywanym na Camp Nou. „Jest tak genialny, że ma swobodę w poruszaniu się po boisku. Im więcej ma piłkę, tym lepiej dla nas”, zakończył szkoleniowiec Barcelony.
Źródło: FCBarcelona.cat