Oier Olazábal był bramkarzem Barçy w latach 2007-2014, gdzie rozegrał zaledwie dwa spotkania. Teraz będzie mierzyć się ze swoim klubem jako bramkarz Granady, gdzie w swoim pierwszym sezonie już 9 razy wychodził w podstawowym składzie.
Czy spełniłeś marzenie o regularnych występach w Primera?
Tak, wiele mnie to kosztowało, ale jestem zadowolony. Na początku trudno jest grać w Primera, przestawić się po grze w Barçy B. Jednak wszystkim to przychodzi z trudem, tak jak chociażby Fontàsowi, Planasowi, Sergi Gómezow i Nolito w Celcie.
Dlaczego wybrałeś Granadę?
Rozmawiałem z Zubim, Unzué, agentem. Nie wiedziałem, czy odejść na wypożyczenie, ale Granada zaproponowała mi dobry, czteroletni kontrakt.
Ter Stegen powiedział, że aby grać w Barçy trzeba być cierpliwym. Co ty o tym sądzisz?
Po tylu latach w Barçy B, spędziłem tylko rok w pierwszym składzie. Jednak mam już prawie 25 lat. Czułem, że jestem w stanie rozegrać te dwa miesiące, gdy Valdés doznał kontuzji. Jednak Martino uważał inaczej. Nie mogłem już tego znieść.
Czułeś się rozczarowany?
Wiedziałem, ze w Barçy jest bardzo trudno, a zwłaszcza w pierwszym zespole. Ufałem sobie i próbowałem jakoś to sobie tłumaczyć, patrząc na trudną sytuację innych młodych zawodników – Bartry i Sergiego Roberto. Bramkarz ma jednak o wiele trudniej. Czy byłem rozczarowany? Tak. Jednak grałem w Tercera, Segunda B, Segunda A i dojrzałem jako bramkarz.
Czy pobyt na ławce na Wembley, to Twoje najlepsze wspomnienie?
Tak, to jedno z nich, ale mam ich wiele. Pytanie o wspomnienia z Barçy jeszcze bardziej uświadomiło mnie, gdzie się znajduję. W Barcelonie grałem od 17 do 24 roku życia. Tu wychowałem się jako osoba i zawodnik. Walczyłem, by się zaadaptować. Carles Busquets bardzo mi pomógł, by być bardziej regularnym i nabrać charakteru.
Czego nauczyłeś się od Valdésa?
Wielu rzeczy. Szanowaliśmy się wzajemnie. On miał wielką siłę psychiczną, by zapanować nad błędami.
Ile karnych Messiego zatrzymałeś na treningach?
Prawda jest taka, że za wiele ich nie ćwiczyliśmy.
Czym wyróżnia się Bravo?
Jest bardzo dobry. Ma ogromne doświadczenie z występów w pierwszej lidze i reprezentacji.
A ter Stegen?
Bardzo mnie zaskoczył. Bardzo dobrze gra nogami i potrafi zachować spokój. To jest niezbędne w Barçy.
Masip odgrywa podobną rolę do Twojej. Co byś mu doradził?
Mamy dobre relacje. To trudna sytuacja, ale trzeba uważać, żeby nie przegapić swojej szansy. On wie, że prawdopodobnie nie zagra, ale jeśli coś by się wydarzyło, to dlaczego ma nie wyjść i zagrać dobrze?
Kto jest najlepszym bramkarzem na świecie?
Do czasu kontuzji Víctor Valdés. Teraz postawiłbym na Thibauta Courtoisa