Priorytetem Barcelony jest teraz przedłużenie umowy z Rafinhą. Kontrakt Brazylijczyka kończy się w czerwcu 2016. Luis Enrique i Josep Maria Bartomeu zgodzili się na negocjowanie nowej umowy z zawodnikiem. Oficjalnego kontaktu zarządu z piłkarzem nie było, lecz z pewnością nastąpi to tak szybko jak to możliwe.
Przed zwolnieniem Andoniego Zubizarrety przedłużono umowy z Sergio Busquetsem oraz Jordim Albą. Na przedłużenie swoich kontraktów czekają jeszcze Pedro i Dani Alves. Sprawa tych dwóch zawodników jest jednak skomplikowana. Umowa Kanaryjczyka kończy się w 2016 roku, lecz przedłużenie jej zależy od decyzji trenera, czy widzi go w zespole na kolejne sezony. Natomiast sytuacja Brazylijczyka omówiona zostanie w najbliższych tygodniach.
Bez żadnych wątpliwości Rafinha zagrał świetny mecz z Villarreal. Zawodnik podchodzi do sprawy przedłużenia swojego kontraktu na spokojnie, bez pośpiechu. Skupia się teraz tylko na drużynie i dalszej adaptacji. Wie, że klub chce kontynuować z nim współpracę i to mu wystarczy.
Źródło: Mundo Deportivo