Mecz ligowy z Granadą, która znajduje się na przedostatniej pozycji w lidze, miał być spacerkiem dla zespołu Luisa Enrique. Nie było jednak tak łatwo, ale dzięki bardzo dobrej postawie Suáreza i Rakiticia, Barcelona zdobyła cenne punkty.
Spotkanie rozpoczęło się nietypowo, bo od dłuższej przerwy z powodu zderzenia się Daniego Alvesa i Javiego Márqueza. Prawy obrońca musiał opuścić boisko na moment z powodu rozciętego nosa. W 16. minucie także żółtą kartkę zobaczył Luis Suárez i były to dwa najciekawsze momenty z początku spotkania w Granadzie.
Pierwszy groźny strzał sprzed pola karnego oddał Xavi w 23. minucie, piłka wybita została przez Oiera na rzut rożny. Chwilę później Oier już nie miał szans, dobra piłka Alby do Suáreza, ten zagrywa wzdłuż bramki, a piłka po nieszczęśliwej interwencji Cali trafia do Rakiticia, który daje prowadzenie Dumie Katalonii.
Z czasem mecz otworzył się trochę bardziej, zarówno jedna jak i druga drużyna stwarzała okazje pod bramką rywali, strzały jednak były w większości niecelne i nie stanowiły realnego zagrożenia. Javi Márquez zmusił w końcu do sporego wysiłku Claudio Bravo, który wybronił strzał zawodnika Granady.
Na drugą połowę gospodarze wyszli bardzo zmotywowani i wcale nie zamierzali ułatwić zadania Barcelonie i poddać się bez walki. Niestety już w 48. minucie Luis Suárez zniszczył nadzieje kibiców i zawodników Granady. Bardzo dobre podanie Rakiticia i bramkę zdobywa właśnie Urugwajczyk.
Duma Katalonii zbyt pewna siebie szybko dostała kubeł zimnej wody. W 52. minucie faul w polu karnym popełnił Marc Bartra, który asekurował Daniego Alvesa. Rzut karny pewnie wykorzystał Fran Rico i przywrócił nadzieje kibicom zgromadzonym na stadionie.
Podopieczni Luisa Enrique wydawali się być coraz bardziej nerwowi czego efektem były dwie żółte kartki, które zobaczyli Neymar i Mathieu.
Piękny pokaz ze strony Luisa Suáreza, który dał kolejną bramkę Barcelonie. Ponownie znakomita asysta Rakiticia do Suáreza, który minął Oiera i nie oddał strzału na bramkę, mimo bardzo dobrej okazji. Wysunął futbolówkę do Messiego, a ten bez problemu skierował piłkę do pustej bramki.
W 76. minucie Busquets zmienił Mathieu, Mascherano został cofnięty na środek obrony, a jego miejsce zajął właśnie Katalończyk, który niedawno przedłużył swój kontrakt do 2019 roku. Kolejną zmianą było wejście Pedro, który zmienił bardzo dobrze prezentującego się dziś Suáreza.
FC Barcelona odniosła zasłużone, choć niezbyt imponujące zwycięstwo nad Granadą. Na wyróżnienie w drużynie Luisa Enrique zasłużył Luis Suárez oraz Rakitić. Natomiast bardzo słabo zaprezentował się Messi, u którego nie było widać zbyt dużego zaangażowania.
Granada CF – FC Barcelona 1:3
Składy:
Granada CF: Oier; Nyom, Babin, Cala, Foulquier; Iturra, Fran Rico; Robert Ibañez, Márquez (67″ Rochina), Lass (79″ Candeias); Córdoba (78″ Success)
FC Barcelona: Bravo; Alves, Bartra, Mathieu (76″ Busquets), Jordi Alba; Mascherano, Xavi (65″ Rafinha), Rakitić; Messi, Luis Suárez (79″ Pedro), Neymar
Gole:
0:1 Rakitić 26″
0:2 Suárez 48″ (Rakitić)
1:2 Fran Rico 52″ (rzut karny)
1:3 Messi 70″ (Suárez)
Źródło: Własne