Anderson Da Souza „Deco”, były piłkarz Barçy, odwiedził Barcelonę przy okazji uczestnictwa w projekcie „FutbolNet” i udzielił krótkiego wywiadu na temat aktualnej FC Barcelony.
„Messi jest zawodnikiem, który robi różnicę”, powiedział Brazylijczyk o jednym ze swoich najlepszych przyjaciół z Barcelony. Deco pochwalił również innych zawodników, z którymi dzielił szatnię, ale też powiedział kilka dobrych zdań o tridente, całym zespole i Luisie Enrique.
Messi, Neymar i Suárez
„Bardzo podoba mi się ta trójka. To jest trzech wielkich piłkarzy. Normalne jest, że potrzeba czasu na całkowite zgranie, ale wielcy zawodnicy w końcu to osiągają”.
„Neymar ma naprawdę dobry rok, Suárez zdobywa pewność siebie, tak potrzebną napastnikowi, a Messi to Messi. Jeśli cała trójka czuje się dobrze, to rywale mogą jedynie drżeć”.
„Messi jest szczęśliwy i zadowolony. To zawodnik, który robi różnicę”.
Zespół
„Bardzo trudno jest znaleźć takich zawodników jak Xavi czy Iniesta, którzy kontrolują mecz i przytrzymuję piłkę. Rafinha i Rakitić to piłkarze o zupełnie innym profilu i wprowadzają nowe rzeczy do zespołu”.
„Luis Enrique zawsze mi się podobał. Jako zawodnik miał odpowiedni charakter i był wielkim profesjonalistą. Teraz robi naprawdę dobrą pracę”.
Następne cele
„W obecnej sytuacji FC Barcelony, patrząc na ligę i finał Pucharu Króla, z takim zawodnikami, jakich ma, tryplet jest jak najbardziej możliwy”.
„Mam wielu znajomych w Barçy i zawsze mam nadzieję, że uda im się wygrać wszystko co możliwe”.
„Faworytami do wygrania Ligi Mistrzów są FC Barcelona, Bayern Monachium i Real Madryt”.
El Clásico
„To był trudny mecz, jednak uważam, że wynik był zdecydowanie sprawiedliwy”.
„W drugiej połowie Barcelona kontrolowała mecz. Messi bardziej włączał się do gry i widać było, że Real Madryt odczuwał już zmęczenie”.
„Trudno powiedzieć, czy wynik niedzielnego meczu przesądza o lidze. Real Madryt to naprawdę wielki zespół, co prawda poziom La Liga odrobinę wzrósł i możliwe, że jeszcze stracą punkty. Oczywiście, zawsze jest lepiej mieć cztery punkty przewagi niż straty”.
Źródło: FCBarcelona.es