Na łamach portalu Weloba, były bramkarz Realu Madryt, Paco Buyo, wyraził swoją opinię na temat najbliższego Klasyku. Podzielił się z czytelnikami swoimi wspomnieniami i tym jak piłkarze przeżywają to spotkanie.
W jakiej formie podchodzą drużyny do meczu?
Każda drużyna przeżywa wzloty i upadki. Real przeżywa właśnie taki dołek, ale to nie jest właściwie coś, co nie mogłoby zostać przezwyciężone. Real wciąż może wygrać dwa tytuły.
Barça wróciła na dobre tory po pierwszym zakręcie, który narodził wiele wątpliwości. Przystępuje do konfrontacji z Realem w dobrym dla siebie momencie. Może jest nawet faworytem, ze względu na grę na własnym stadionie, ale w takim meczu wszystko może się zdarzyć. Ponadto, z całym szacunkiem dla Luisa Enrique, ale Barcelona za Guardioli była bardziej kompletna. Tamta Barça mogła liczyć na magiczny kręgosłup, najlepszym Xavim i Iniestą, którzy ułatwiali życie Messiemu. Posiadali w swoich szeregach Puyola i Valdesa, który był najlepszym bramkarzem do gry Barcelony. Co prawda, Barça nabrała rumieńców po sprowadzeniu Neymara i Suáreza, ale tamta Barça była niepowtarzalna. W dodatku, Messi nie wrócił do bycia sobą. W ostatnim miesiącu grał lepiej, ale przez ponad półtora roku nie przypominał samego siebie.
Krytyka
Zarówno w Barcelonie jak i w Madrycie krytyka dziennikarzy bywa przesadzona. Jeśli drużynie idzie dobrze, to jest fantastycznie. Jednak, jeżeli zespół dołuje, to musisz liczyć się z linczem. Wyolbrzymia się to, co dobre i złe. Jeśli wygra Barça, to wynik zdecyduje o La Liga?
Jeśli w niedzielę zwycięży Barcelona, to zrobi niezwykle ważny krok, ale to nie zdecyduje o mistrzostwie. Brakuje jeszcze wielu punktów.
Carlo Ancelotti
Wierzę w niego, ponieważ zdobył tytuły dla Madrytu, wygrał Decimę, to facet z ogromnym doświadczeniem i wielkimi osiągnięciami.
Luis Enrique
Znam go dobrze i wcale mnie nie zaskoczył, znam jego wartość zawodową, ale nie dorównał Guardioli, to była fantastyczna drużyna.
Bramkarze
Barça rozwiązała świetnie problem z odejściem Valdésa. Ter Stegen to wyjątkowy chłopak, z kolei Bravo jest doświadczony, broni w reprezentacji Chile i dobrze zna ligę hiszpańską. Obydwaj dobrze grają nogami, ale żaden nie zbliżył się do poziomu Katalończyka. Był dodatkowym defensorem Barçy, który lubił zaczynać grę od tyłu.
Casillas ewidentnie spuścił z tonu w ostatnim roku, ale tak jak Messi, może wrócić na swój najwyższy poziom. Wiele dał Realowi i był najlepszym bramkarzem świata.
Jak się przeżywa El Clásico od środka?
Do Gran Derbi piłkarze przygotowują się z tą samą intensywnością jak do innych spotkań, ale poziom motywacji jest zupełnie inny. Dochodzi do ciebie to poruszenie, prasa, kibice, to wszystko sprawia, że stajesz się czujniejszy, bardziej skoncentrowany. Porażki bolą znacznie gorzej, ale generalnie w wielkich drużynach każda porażka jest bolesna.
Rywalizacja
Rywalizacja z zawodnikami Barcelony zawsze zostawała na boisku. Zdarzały się utarczki, ale kończyły się razem z meczem. Niekiedy złościłem się na któregoś, a później widziałem go w reprezentacji i zachowywaliśmy się jak przyjaciele.
Zakłady
Jestem kiepski w zakładach, ale obstawiam, że wygra Real.
Źródło: Weloba.es