Już jutro dojdzie do pojedynku FC Barcelony z Realem Madryt na Camp Nou. Będzie to bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli. O meczu powiedział kilka słów napastnik gospodarzy, Luis Suárez.
Urugwajczyk wspomina swoje pierwsze El Clásico, które miało miejsce w październiku. „Nigdy nie myślałem, że zagram w El Clásico. Oglądałem te mecze, zdjęcia i myślałem, że fajnie byłoby kiedyś tam wystąpić. Teraz cieszę się tym wszystkim. Kiedyś byłem na Gran Derbi, gdy Barcelona wygrała 5:0 i zremisowała 1:1 w Lidze Mistrzów. Jako kibic byłem bardzo podekscytowany”, powiedział Luisito dla Barça TV.
W przypadku Suáreza pierwsze koty za płoty, bo wystąpił w październikowym Klasyku na Santiago Bernabéu. „Byłem trochę zestresowany, bo był to mój pierwszy mecz po odbyciu zawieszenia. To było dla mnie bardzo ważne wydarzenie, ale nie mogłem się w pełni nim cieszyć tak, jak zazwyczaj cieszy El Clásico. Mam nadzieję, że będzie mi to dane następnym razem. Niedzielny pojedynek będzie niezwykle istotny”, dodał.
Luis określił samego siebie jako bardzo samokrytycznego. „Nie wiem czy jestem w najlepszej formie. Wiem tylko tyle, że jestem szczęśliwy. Czuję, że pomagam drużynie i to mnie uspokaja”.
Napastnik odniósł się także do kolegów z ataku, a więc Leo Messiego i Neymara. „Nie jest trudno rozumieć się na boisku z graczami o takich umiejętnościach. Musimy grać tak, jak do tej pory, pomagać zespołowi i nie myśleć egoistycznie”, zakończył Luis.
Źródło: FCBarcelona.cat