Dani Alves jest jednym z dwóch zawodników FC Barcelony, którzy nie udali się z resztą drużyny do Paryża. Obrońca nie mógłby wystąpić w jutrzejszym meczu z powodu zawieszenia za kartki, ale to nie jest prawdziwy powód jego pozostania w Barcelonie.
Dani Alves w meczu z Sevillą na Sánchez Pizjuán doznał zwichnięcia prawej kostki, co oznacza około tygodnia przerwy od treningów.
Sztab medyczny i trenerzy zadecydowali, że Alves pozostanie w Barcelonie, by przyspieszyć jego proces rekonwalescencji, tak aby Brazylijczyk bez przeszkód mógł wystąpić w sobotnim meczu z Valencią na Camp Nou.
Na ten moment wszystko wszystko wskazuje na to, że zawodnik wyleczy się do soboty i będzie mógł pomóc drużynie w tym ważnym meczu.
Źródło: Sport.es