Po pewnym awansie do półfinału Ligi Mistrzów, FC Barcelonę w lidze czekało derbowe spotkanie z Espanyolem. Duma Katalonii była faworytem tego pojedynku, mimo to, Luis Enrique rozpoczął spotkanie niemalże w najmocniejszym składzie, jedynie w środku pola szansę otrzymał Rafinha.
Dobry początek
Od pierwszych minut to FC Barcelona chciała zdominować spotkanie, pierwszy strzał po podaniu Messiego oddał Neymar, ale jego strzał obronił Casilla. Kolejna akcja to także podanie Messiego, do piłki nie doszedł Alba, a dobitkę Suáreza ponownie obronił bramkarz gospodarzy.
Kolejna świetna akcja w odległości kilku minut od poprzednich, znów świetne zagranie Messiego, próba uderzenia Neymara z pierwszej piłki zakończyła się jednak niepowodzeniem. Pierwsze minuty meczu pozwalały zakładać, że bramki dla Barçy to jedynie kwestia czasu.
Piękne akcje i dwa gole
W 17. minucie otworzył się wynik spotkania, kolejne bardzo dobre podanie Messiego, zgranie do środka Alby z pierwszej piłki, sprytne przepuszczenie piłki Suáreza i do siatki trafia Neymar. Akcja w bardzo ładnym stylu daje prowadzenie Dumie Katalonii już na początku spotkania.
Kolejna akcja, która pokazała wielkość Barcelony dała drugą bramkę dla podopiecznych Luisa Enrique. Podanie ze skrzydła Suáreza do Iniesty przed pole karne, ten przerzuca futbolówkę nad linią obrony ponownie do Urugwajczyka, który zalicza asystę, podając do Messiego na drugą stronę bramki. Argentyńczyk przyjął piłkę i wpakował ją do siatki.
Po zdobyciu dwóch bramek Barça cofnęła się i dała więcej miejsca do gry gospodarzom, którzy zaczęli stosować pressing, co owocowało szybszym odzyskiwaniem piłki i problemy z rozgrywaniem piłki przez gości. Barça, utrzymując się przy piłce sprawiła, że Espanyol ponownie cofnął się.
Druga połowa i gra w dziesiątkę
W drugiej połowie gra wyglądała podobnie jak pod koniec pierwszych 45 minut. Kontrowersyjna sytuacja miała jednak miejsce w 55. minucie, kiedy to za niesportowe zachowanie Alba zobaczył czerwoną kartkę. Katalończyk za protesty i niesportowe zachowanie opuścił boisko i Barça musiała sobie radzić w dziesiątkę. Nie przeszkodziło to jednak już w kolejnej akcji Messiemu obić słupek bramki Casilli.
Zmiany w drużynie
Kartka nieco ożywiła grę Barçy, ale także zaostrzyła spotkanie, które w przeciwieństwie do pierwszej połowy, stawało się dość ostre. Pierwsza zmiana w zespole Barcelony miała miejsce w 65. minucie, na boisku pojawił się Mathieu, który zmienił Rafinhę.
Kolejne minuty to coraz pewniejsze ataki Espanyolu i brak odpowiedzi ze strony Dumy Katalonii. Odpowiedź miała miejsce dopiero w 78. minucie, po indywidualnej akcji Neymar podał do Messiego, ten zamiast uderzyć z pierwszej piłki przyjmował futbolówkę, a jego strzał został zablokowany. Na taki przebieg spotkania Luis Enrique zareagował kolejną zmianą, Rakitić zmienił Suáreza.
Jubileuszowy występ Xaviego
Espanyol atakował także w końcówce, dobrą okazję miał Stuani, ale na posterunku był Claudio Bravo. Po tej akcji zmiana ostatnia w zespole Dumy Katalonii, za Iniestę wszedł Xavi, który tym samym rozegrał swoje jubileuszowe spotkanie w Barçy.
Komplet punktów wywieziony z Cornellà-El Prat to bardzo dobra zdobycz dla zespołu ze stolicy Katalonii, która powoli może zacząć skupiać się na dwumeczu z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
RCD Espanyol – FC Barcelona 0:2
Składy:
RCD Espanyol: Casilla; Arbilla, Álvaro (74″ Montañes), Moreno; Duarte; Cañas, Abraham (61″ Sevilla); Lucas, Víctor; Caicedo (70″ Stuani), S.García
FC Barcelona: Bravo; Alves, Pique, Mascherano Alba; Rafinha (65″ Mathieu), Busquets Iniesta (87″ Xavi); Messi Suarez (80″ Rakitić) Neymar
Gole:
0:1 Neymar 17″ (Alba)
0:2 Messi 26″ (Suárez)
Źródło: Własne