Luis Enrique pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Sevillą. Trener nie chciał oceniać, czy jest to wynik sprawiedliwy.
„To teraz nie ma znaczenia, czy jest to sprawiedliwy rezultat, czy nie. To co jest, jest już za nami i tego nie zmienimy”, powiedział Luis Enrique.
„Nic się nie stało, wciąż pozostajemy liderami. W zeszłym sezonie liga rozstrzygnęła się dopiero w 38. kolejce. W obecnym, w 31. kolejce to my prowadzimy”, dodał Asturyjczyk.
„W pierwszej części spotkania zaprezentowaliśmy się z naprawdę dobrej strony. To my stwarzaliśmy problemy Sevilli. Szkoda tych pięciu minut”, przyznał szkoleniowiec Barcelony.
„Druga połowa była bardziej wyrównana i w końcu popełniliśmy błąd”, stwierdził Luis Enrique.
„Czuliśmy, że możemy strzelić trzecią bramkę, ale byliśmy także świadomi, że możemy ją stracić. Nie spodziewaliśmy się jednak, że możemy ją stracić w taki sposób, jak po własnym błędzie”, powiedział trener.
Źródło: FCBarcelona.cat