Wielki Tydzień okazał się specjalny dla Singhoo Paika i Seunga Woo Lee. Dwaj koreańscy piłkarze FC Barcelony dotknięci karą FIFA zostali nagrodzeni uczestnictwem w ostatnich treningach Barçy B.
Obu zawodników bardzo ucieszyło uczestnictwo w sesjach, a posunięcie klubu podniosło ich morale, jako że obaj mają zakaz gry w meczach oficjalnych i towarzyskich FC Barcelony.
Trener zespołu rezerw, Jordi Vinyals, zna dobrze tych piłkarzy, jako że wcześniej dowodził drużyną Juvenil A, w której ci dwaj zawodnicy trenują na co dzień. Vinyals był zadowolony z możliwości, którą zaproponował klub, aby Paik i Lee dołączyli do treningów Barçy B, jako że Juvenil A rozgrywa teraz turniej MIC, w którym i tak nie mogą brać udziału, a Juvenil B też wyjechał na turniej, do San Sebastián. Jordi Vinyals powiedział kilka słów o koreańskich zawodnikach i wyjaśnił, że „ich oczekiwanie dobiega końca. Widzę, że jest z nimi dobrze teraz, ale tak było też w Juvenil A. To są chłopcy z wielkimi chęciami do gry, lubiący tę drużynę i ten klub”. Trener dodał, że ma nadzieję, iż „chłopcy będą mogli zacząć grać najszybciej jak to możliwe. Klub cierpi na tej sankcji, jednak to chłopcy cierpią najbardziej i wydaje się, że to nie jest brane pod uwagę”.
Paik skończył już 18 lat, a Lee musi poczekać do przyszłego stycznia. FIFA na razie nie pozwoliła Barçy na grę tych zawodników, aż do stycznia 2016 roku. Jak na razie, opieka klubu i wsparcie rodzin pozwala im przetrwać w zaistniałej sytuacji. Matka Paika nie opuszcza ani jednego treningu, a rodzina Lee w całości przeniosła się do Barcelony, by być z nim w tej trudnej chwili. Dzisiaj również pojawiło się wielu członków rodziny i przyjaciele na treningu, który był bardzo emocjonujący dla wszystkich.
Źródło: Sport.es