Zespół FC Barcelony stoi przed szansą zdobycia swojego piątego Pucharu Europy. Weloba rozmawiała z człowiekiem, który wzniósł czwarty – Ériciem Abidalem. Francuz mówił o obecnej sytuacji w klubie, przyszłości Xaviego oraz kontrakcie Daniego Alvesa.
Finał w Berlinie
„Mam nadzieję, że Barça wygra ten mecz. Finał jest dobrym meczem, tylko wtedy, gdy wznosisz puchar”.
„Jeśli Barcelona wygra Ligę Mistrzów, tylko Xavi będzie mógł podnieść puchar”.
Xavi Hernández
„Potrzebujemy każdego na stadionie dla zespołu i Xaviego. Reprezentuje klub bardzo dobrze, gra tu od wielu lat i zdobył sporo trofeów. Jest jednym z najważniejszych zawodników w historii klubu. Jeśli Barcelona wygra Ligę Mistrzów, to Xavi zasługuje na odejście wielkimi drzwiami z wielkim hołdem”.
Dani Alves
„Nie jestem prezydentem i nie jestem klubem. Jednak Dani pokazał, że jest najlepszym prawym obrońcą na świecie. Skoro klub nie może przeprowadzać transferów to przedłużenie z nim umowy wydaje się logiczne”.
„Życie w takim momencie jest dla piłkarza bardzo trudne. Zostało niewiele spotkań, a ty nie wiesz, czy przedłużysz kontrakt. Jestem pewny, że to nie jest najlepszy sposób na przygotowanie się do finałów”.
Tryplet
„Nie myśl o tym. Myśl tylko o pierwszym tytule. Jeśli zdobędziesz jedno trofeum, wtedy musisz zdobyć drugie. Później możesz myśleć o trzecim”.
Przyszłość w Barcelonie
„To jest najtrudniejsze. Rozmawiałem o tym dziś rano z moją żoną i powiedziałem: „Muszę znaleźć idealne miejsce. Coś, co lubię. Nie chcę iść tam tylko dlatego, że oferują mi pracę. Wiem, że muszę uczyć się angielskiego i katalońskiego. Reprezentowanie Barçy jest naprawdę trudne”.
Źródło: Weloba.com