Dwie bramki Neymara w pierwszej połowie wystarczyły, żeby Barça zapewniła sobie miejsce w berlińskim finale.
Barça zapewniła sobie miejsce pomimo przegranej 2:3 na Allianz Arenie. Emocjonująca pierwsza połowa, w której Neymar zdobył dwie bramki, a Ter Stegen popisał się świetnymi paradami, sprawiły, że Bayern musiał szukać nadziei podczas drugiej połowy.
Mocny początek
Mecz rozpoczął się od świetnej interwencji Neuera po okazji Rakiticia. W odpowiedzi Thiago próbował zaskoczyć bramkarza gości, ale także zakończyło się to niepowodzeniem. Publiczność zgromadzona na Allianz Arenie zaczęła świętowanie, kiedy to po rzucie rożnym trafił Benatia i dał prowadzenie gospodarzom.
Bayern był w gazie, najpierw groźnie próbował Lewandowski, następnie z dystansu Schweinsteiger, ale Barça także znajdowała luki w defensywie niemieckiej i stwarzała okazję. Jedną z nich zamienili na bramkę, znakomite prostopadłe podanie Messiego do Suáreza, ten znalazł się sam na sam z Neuerem i wyłożył piłkę do Neymara, który dopełnił formalności. Bayern do awansu potrzebował już czterech bramek.
Ter Stegen w świetnej dyspozycji
To zadanie mogło być łatwiejsze, gdyby nie znakomite interwencje Ter Stegena, który trzykrotnie bronił strzały Lewandowskiego i Müllera, zanim zaliczył interwencję meczu, a może nawet sezonu, po kolejnej próbie polskiego napastnika. W odpowiedzi Neymar zdobył kolejnego gola. Ponownie w tempo wyszedł Suárez, który raz jeszcze podaniem obsłużył Neymara. Brazylijczyk uderzył precyzyjnie koło słupka i zadanie Bayernu wydawało się niemożliwe do wykonania.
Bayern walczy do końca
W drugiej połowie pojawił się Pedro na boisku, który zmienił Suáreza, z powodu lekkiego urazu mięśni. Barça wyraźnie zwolniła tempo i szanowała wynik, zemściło się to jednak zaraz po przerwie. Pokaz umiejętności Lewandowskiego, który ograł Mascherano i wyrównał wynik spotkania. Luis Enrique wprowadził także Mathieu za Rakiticia, przesuwając Mascherano do środka pola, niewiele to pomogło, ponieważ Müller w 73. minucie zdobył bramkę i dał prowadzenie Bayernowi, pokonując Ter Stegena strzałem sprzed pola karnego.
Był wciąż jeszcze cień nadziei dla Bawarczyków, ale w środku pola Xavi uspokoił grę, a zdobycie kolejnych trzech bramek stawało się coraz mniej prawdopodobne.
Na wyróżnienie w meczu zasługuje bramkarz Dumy Katalonii, bez którego spotkanie mogło mieć zupełnie inny przebieg. Mimo poniesionej porażki podopieczni Luis Enrique wrócą za nieco ponad trzy tygodnie do Niemiec, żeby zmierzyć się w finale Ligi Mistrzów z Juventusem albo Realem.
FC Bayern Monachium 3:2 FC Barcelona
Składy:
Bayern Monachium: Neuer; Rafinha, Benatia, Boateng, Bernat; Alonso; Lahm (68″ Rode), Schweinsteiger (87″ Martinez), Thiago; Müller (87″ Götze), Lewandowski.
FC Barcelona: Ter Stegen; Alves, Piqué, Mascherano, Alba; Busquets, Rakitić (72″ Mathieu), Iniesta (75″ Xavi); Messi, Suárez (46″ Pedro), Neymar.
Gole:
1:0 Benatia 7″ (Xabi Alonso)
1:1 Neymar 15″ (Suárez)
1:2 Neymar 29″ (Suárez)
2:2 Lewandowski 59″ (Schweinsteiger)
3:2 Müller 73″ (Schweinsteiger)
Źródło: FCBarcelona.com