Sezon dobiegł do końca i teraz należy zastanowić się nad przyszłością. Dla prezesa FC Barcelony, Josepa Marii Bartomeu, najważniejsza jest kwestia tego, czy zostanie on ponownie wybrany w zbliżających się wyborach.
Od wyborów w dużej mierze zależeć będzie również przyszłość Luisa Enrique Martíneza, który sam nie wypowiada się na temat przyszłego sezonu i nie ma zamiaru spekulować.
Prezes Bartomeu, w wypowiedzi dla Catalunya Ràdio i RAC1, pogratulował trenerowi za świetnie wykonaną pracę i był spokojny o jego przyszłość. „Nie ma co ukrywać, Luis Enrique zostanie. Rozegrał świetny sezon i nie ma podstawo do tego, by zrywać kontrakt”. Prezes dodał również, że decyzję o zakontraktowaniu obrońcy Aleixa Vidala podjął z myślą o trenerze.
Odnosząc się do wyborów, Bartomeu wypowiedział swoją pierwszą obietnicę wyborczą – „jeśli zostanę ponownie wybrany, to zapewniam, że Luis Enrique pozostanie trenerem” i przyznał, że zmodyfikuje działanie zarządu sportowego i jego skład, z dyrektorem technicznym na czele, którego już wybrał. Mimo, że prezes nie chciał zdradzić o kogo chodzi, wiele wskazuje na to, że ma być to Miquel Angel Nadal, który pasuje do opisu: „był w FC Barcelonie, w pierwszym zespole i doskonale zna to środowisko”.
Jeśli chodzi o przedłużenie kontraktu z Danim Alvesem, to Josepa Marii Bartomeu powiedział: „ma propozycję przedłużenia kontraktu (2+1). Jesteśmy w takim momencie, że propozycja jest jaka jest i myślę, że jest odpowiednio dobra, by nie zastanawiać się długo nad pozostaniem w najlepszym zespole na świecie”.
Odnosząc się do zbliżającego się okienka transferowego, Bartomeu powiedział, że FC Barcelona rozpoczęła negocjację z Juventusem o Paula Pogbę. „Ma on podpisany kontrakt i jest pewnego rodzaju piłkarzem symbolicznym dla Juventusu. Nie mamy jeszcze zamiaru kontraktować Pogby, ale obserwujemy go i bacznie mu się przyglądamy”.
Kwestia patronatu wciąż otwarta
Patron widniejący na koszulkach FC Barcelony i przyszła nazwa stadionu to dwie główne kwestie, które mogą wpłynąć na wybory i na pewno będą po nich rozwiązywane. Jednak data samych wyborów nie jest jeszcze dokładnie znana, jako że „to prezes zarządu administracyjnego, Ramon Adell, zadecyduje, kiedy nadejdzie odpowiedni moment na przeprowadzenie wyborów”. A jeśli chodzi o patrona na koszulki, to prezes powiedział, że klub otrzymuje wiele ofert od możliwych sponsorów”.
„Jak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni z Qatar Airways. Dostajemy również wiele różnych innych ofert i socios będą musieli zadecydować na zgromadzeniu, co uważają za najlepsze. Nie mogę zdradzać szczegółów na temat kosztów i zysków, ale zdradzę, że jest kilka bardzo dobrych ofert, wśród których wciąż znajduje się propozycja Qatar Airways”.
Na temat przyszłej nazwy stadionu Josepa Marii Bartomeu przyznał, że ta zmiana jest nieuchronna, jednak „nadal pozostaje półtora roku na ostateczne negocjacje i ostateczną decyzję”.
Źródło: Sport.es