Jordi Alba, który wraz z rodziną spędza wakacje w Japonii, wykorzystał swoją podróż do Azji do otwarcia swojego obozu w Hachinohe.
Jordi Alba postanowił, że nie będzie spędzać całego wolnego czasu na zwiedzaniu, lecz zechciał również nauczyć japońskie dzieci pewnych piłkarskich pojęć,
Jordi Alba w japońskim Hachinohe jest od 24 czerwca. W ten weekend spotkał się z 360 dziećmi, w tym 30 z terenu, który w 2011 roku nawiedziło trzęsienie ziemi.
Źródło: Sport.es