Jak donosi Mundo Deportivo, Rafinha wciąż nie otrzymał od klubu propozycji przedłużenia swojego kontraktu, który wygasa w 2016 roku.
Obecna umowa Rafinhii wygasa w czerwcu 2016 roku, a to oznacza, że zawodnik od 1 stycznia 2016 roku będzie mógł rozpocząć negocjacje z nowym klubem, jeśli wcześniej nie przedłuży kontraktu z Barçą.
Ojciec i reprezentant zawodnika – Mazinho nie jest jednak zmartwiony tą sytuacją. „Nie mamy z tym problemu. On czuje się szczęśliwy w klubie i zadowolony ze współpracy z kolegami z zespołu. To prawda, że nie rozmawialiśmy z klubem, ale jesteśmy spokojni. Rafinha ma jeszcze rok kontraktu i będzie chciał go wypełnić”, powiedział Mazinho.
Intencją klubu było przedłużenie kontraktu z Rafinhą o pięć lat, jednak po odejściu Zubizarrety rozmowy zostały przerwane. Choć z drugiej strony znalazł się czas na to, by przedłużyć umowy z takimi zawodnikami jak Alves, Pedro i Jordi Alba.
Źródło: Weloba.cat